Polityczny pat z wyborem nowego rzecznika praw obywatelskich został wreszcie przełamany. Za kandydaturą prof. Marcina Wiącka głosowało 380 posłów, 3 było przeciw a 43 wstrzymało się od głosu. To było szóste podejście do wyboru następcy Adama Bodnara, a prof. Wiącek był jedynym zgłoszonym kandydatem na to stanowisko. Decyzję Sejmu musi potwierdzić jeszcze Senat.
Prof. Wiącek został zgłoszony przez opozycję i już raz przepadł w głosowaniu w Sejmie. Za jego kandydaturą głosowały w czwartek całe kluby KO, Lewicy, Koalicji Polskiej oraz koła Polska 2050, Kukiz15 i Polskie Sprawy. Poparła go także większość klubu PiS, w tym prezes Jarosław Kaczyński. Przeciwko kandydaturze Wiącka głosowała Teresa Glenc (PiS) oraz dwaj posłowie Konfederacji – Dobromir Sośnierz oraz Krystian Kamiński.
Spośród 43 wstrzymujących się, 40 to posłowie PiS. Są wśród nich m.in. Kamil Bortniczuk, Tadeusz Cymański, Sebastian Kaleta, Jan Kanthak, Janusz Kowalski, Jacek Ozdoba, Tomasz Rzymkowski, Michał Woś, Michał Wójcik, Jacek Żalek oraz były kandydat na RPO Bartłomiej Wróblewski. Wstrzymali się także trzej posłowie Konfederacji – Krzysztof Bosak, Jakub Kulesza i Michał Urbaniak.
Marcin Wiącek (urodzony 28 marca 1982 r.) to profesor Uniwersytetu Warszawskiego, doktor hab. nauk prawnych. Kierownik Zakładu Praw Człowieka na Wydziale Prawa i Administracji. Specjalizuje się w prawie konstytucyjnym i prawach człowieka.
Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji UW oraz Centrum Prawa Amerykańskiego. W latach 2003–2007 był pracownikiem Trybunału Konstytucyjnego. Od 2007 r. jest zatrudniony w Biurze Orzecznictwa Naczelnego Sądu Administracyjnego.
W latach 2014–2018 był członkiem Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów. Jest autorem ponad stu publikacji naukowych dotyczących w szczególności prawa konstytucyjnego, sądownictwa konstytucyjnego, sądownictwa administracyjnego oraz ochrony praw człowieka.
To była szósta próba wyłonienia nowego RPO po tym, jak 9 września 2020 r. upłynęła 5-letnia kadencja Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO Rzecznik nadal pełni swój urząd do czasu powołania następcy. 15 kwietnia 2021 r. Trybunał Konstytucyjny uznał jednak, że ten przepis ustaw jest niekonstytucyjny i straci moc 15 lipca.
Dwukrotnie kandydatką na RPO była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, której nie poparł jednak Sejm. Potem Sejm wybrał na to stanowisko posła PiS Piotra Wawrzyka, ale Senat nie zgodził się na jego wybór. Tak samo było później z posłem PiS Bartłomiejem Wróblewskim i niezależną senator Lidią Staroń.
Senat, zgodnie z wtorkową deklaracją marszałka Tomasza Grodzkiego, zajmie się kwestią wyboru RPO prawdopodobnie na posiedzeniu w dniach 21-23 lipca
(JK, GN)
Fot: Sejm/Twitter