W środę zanotowano najwyższą w IV fali pandemii w Polsce liczbę zakażeń – 28 380. Zmarło 460 osób z COVID-19 – podało Ministerstwo Zdrowia.
Dwa tygodnie temu, 10 listopada, resort przekazał informacje o zdiagnozowanych 18 550 nowych chorych z COVID-19 i o 269 zgonach, a tydzień temu mieliśmy – 24 239 zachorowań i 463 zgony. Dokładnie rok temu wykryto 10 139 nowych przypadków.
Mamy 28 380 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (5277), śląskiego (3588), wielkopolskiego (2607), dolnośląskiego (2178), małopolskiego (2176), łódzkiego (1886), pomorskiego (1505), lubelskiego (1503), kujawsko-pomorskiego (1380),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) November 24, 2021
– Apogeum czwartej fali zakażeń zakładamy w tym tygodniu lub za tydzień – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że „jeśli do połowy grudnia nie zaobserwujemy spadku zakażeń, to będziemy musieli wprowadzić większą liczbę obostrzeń”.
– Na tym etapie nie przewidujemy wprowadzenia obowiązku szczepień przeciw COVID-19 – poinformował w czasie posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego szef Kancelarii Premiera Rady Ministrów Michał Dworczyk. Dodał, że wzrost zainteresowania szczepieniami w ostatnich tygodniach to zasługa pandemii – ludzie się przestraszyli.
„Wydaje mi się, że w tej chwili jesteśmy na takim etapie Narodowego Programu Szczepień, że na gwałtowny wzrost liczby szczepień może wpłynąć tylko albo strach – i z tym mamy do czynienia – albo obowiązek szczepień, ale tutaj takie rozwiązanie nie jest przewidywane na tym etapie” – powiedział Dworczyk, pełniący również funkcję pełnomocnika rządu ds. programu szczepień przeciw COVID-19
Zaznaczył, że żadne inne uregulowania i działania nie wpłyną na to, by zachęcić tych, którzy tego jeszcze nie zrobili.
(JK, PAP)
Czarnek: „Dopóki jest możliwość chodzenia do szkoły w trybie stacjonarnym dopóty będziemy to robić”