„Dyrektor Przedszkola Publicznego w Kątach Wrocławskich nadal poszukuje nauczycieli wychowania przedszkolnego, niestety wciąż brakuje sześciu nauczycieli” – czytamy w poście opublikowanym na Facebooku przez gminy Kąty Wrocławskie.
„W związku z zaistniałą sytuacją od września 2019 r. może wystąpić konieczność zmiany godzin pracy przedszkola (6.30/7.00 – 15.00). O każdej zmianie w tym zakresie będą Państwo na bieżąco informowani” – podkreśla organ nadzorczy.
Mamy ogłoszenie dla rodziców dzieci z Przedszkola Publicznego w Kątach Wrocławskich❗️❗️❗️Dyrektor Przedszkola…
Opublikowany przez Gmina Kąty Wrocławskie Wtorek, 23 lipca 2019
Post wywołał popłoch wśród rodziców, bo jeśli gminne przedszkole nie znajdzie 6 pracowników, dzieci będą musiały być odbierane do 15 zamiast, jak to było do tej pory, do 17.
„Przedszkole ma wspierać pracujących rodziców, a w tej sytuacji chyba wypada zrezygnować z pracy, żeby dziecku zapewnić opiekę, problem się rozwiąże, do 15:00 dziecko będzie odebrane” – ironizuje jedna z matek.
Co na to samorząd? – Dopinamy na ostatni guzik projekt uchwały o podniesieniu wysokości dodatku motywacyjnego dla wychowawców przedszkolnych i nauczycieli ze 185 zł do 220 zł. Szukamy pracowników nie tylko przez stronę kuratorium, dajemy też ogłoszenia w prasie i internecie. Jesteśmy również w kontakcie z uczelniami wyższymi – tłumaczy portalowi money.pl Katarzyna Łapińska, wiceburmistrz Kątów Wrocławskich.
Współpraca z uczelniami ma na celu zachęcenie studentów pedagogiki do praktykowania w Kątach, z opcją pozostania w tamtejszym przedszkolu. To jednak projekt, który może oznaczać uzupełnienie braków kadrowych w przyszłości. Podobnie jest z pomysłem na nowe nagrody od burmistrza dla nauczycieli i wychowawców przedszkolnych.
– Jakieś skromne dodatki nic nie zmienią. Wychowawczynie odeszły na macierzyński, część przeniosła się do innych placówek lub na emeryturę. Na pewno swoje zrobił też ostatni strajk z kwietnia – mówi money.pl mama jednego z dzieci.
Wkrótce braki kadrowe mogą się pojawić w wielu innych przedszkolach. O tym, że nauczyciele przedszkoli, których jest ponad 100 tys., czują się gorzej traktowani niż nauczyciele szkolni, rozmawialiśmy niedawno z Grażyną Ziółek, dyrektor Przedszkola nr 237 im. Warszawskiej Syrenki w Warszawie.
(JK, GN)
Źródło: money.pl