Choć parlament jeszcze nie zakończył prac nad projektem ustawy budżetowej na 2023 r., a co za tym idzie – ostatecznie nie ustalił wysokości pieniędzy przeznaczonych na funkcjonowanie szkół – ministerstwo edukacji opublikowało już projekt rozporządzenia dotyczącego podziału subwencji oświatowej w przyszłym roku
Sejm dopiero ma ustalić ostateczną pulę środków dla szkół. Ministerstwo edukacji uznało jednak, że już teraz może zdecydować o ich podziale.
Zgodnie z projektem rozporządzenia tzw. finansowy standard A, czyli – w uproszczeniu – kwota subwencji oświatowej przeznaczona na jednego ucznia – wyniesie w 2023 r. 6947 zł i będzie o 14,2 proc. (tj. o 866 zł) większy od obowiązującego w tym roku.
Algorytm podziału subwencji pomiędzy samorządy ma się w 2023 r. niewiele zmienić w porównaniu do obowiązującego w obecnym roku. Przewidziano w nim kilka modyfikacji:
* wprowadzenie mechanizmu zapewniającego finansowanie szkołom podstawowym, które „stracą” uczniów w związku z przejściem od września 2023 r. ze szkół podstawowych do szkół ponadpodstawowych dzieci, które rozpoczęły naukę w wieku 6 lat. Chodzi o to, żeby placówki te mogły funkcjonować pomimo gwałtownego spadku liczby uczniów
* dofinansowanie oddziałów przygotowania wojskowego kwotą 6,3 mln zł. Ministerstwo edukacji spodziewa się, że Ministerstwo Obrony Narodowej od roku szkolnego 2023/2024 uruchomi znaczną liczbę takich oddziałów, które muszą otrzymać zastrzyk pieniędzy. Co ciekawe, przepisy o funkcjonowaniu oddziałów przygotowania wojskowego znajdują się w projekcie ustawy tzw. lex Czarnek 2.0, który trafił do sejmowej zamrażarki. Nie wiadomo więc, czy projekt zostanie wkrótce odmrożony, czy też może przepisy o oddziałach przygotowania wojskowego trafią do osobnego projektu, który trafi na oddzielną ścieżkę legislacyjną w Sejmie
* zmiany w finansowaniu niepublicznych liceów dla dorosłych i niepublicznych szkół policealnych, które mają promować „rozwiązania projakościowe” polegające na wysokiej zdawalności egzaminów
* zmiany w sposobie obliczania pieniędzy dla szkół i przedszkoli specjalnych zorganizowanych w podmiotach leczniczych, a także młodzieżowych ośrodków wychowawczych
* wyodrębnienie środków na nauczanie w sześciu nowych zawodach
* rozwiązania dotyczące nowych zasad zatrudniania nauczycieli pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych. Chodzi o przedłużenie na cały 2023 r. rozwiązań obowiązujących w ostatnich czterech miesiącach 2022 r., co ma kosztować dodatkowo 117,7 mln zł
* zwiększenie wsparcia finansowego dla szkół funkcjonujących na terenach wiejskich i w miastach do 5 tys. mieszkańców
* zwiększenie środków na uczniów szkół ponadpodstawowych objętych nauczaniem indywidualnym
* obniżenie wartości wagi dotyczącej finansowania świadczenia „na start” dla najmłodszych nauczycieli. Świadczenie wynosi w sumie 1200 zł (1000 zł samego świadczenia plus 200 zł pochodnych obciążających pracodawcę), a w 2023 r. jego wysokość się nie zmieni pomimo gwałtownie rosnącej inflacji i zwiększonej wartości finansowego standardu A
* zmniejszenie finansowania nauczania języka niemieckiego dla uczniów należących do mniejszości niemieckiej. To efekt nowych przepisów uderzających w polskie dzieci narodowości niemieckiej, którym zmniejszono z 3 do 1 godziny tygodniowy wymiar nauki języka niemieckiego. Budżet państwa zaoszczędzi przy okazji 85,2 mln zł.
Subwencja oświatowa zapisana w projekcie ustawy budżetowej na 2023 r. ma wynieść 64,4 mld zł, co oznacza wzrost o 11,1 mld zł (czyli o 20,8 proc.). Wzrost ten obejmuje jednak zarówno przechodzące skutki tegorocznej podwyżki w wysokości 4,4 proc. dla wszystkich nauczycieli (od 1 maja) oraz 8-10 proc. podwyżki dla nauczycieli początkujących (od 1 września), jak też podwyżkę 7,8 proc. w 2023 r. Z tego gminy otrzymają ok. 39 mld zł (61 proc.), powiaty – 24,4 mld zł (38 proc.), a województwa – 0,8 mld zł (1 proc.).
(PS, GN)