Inflacja w listopadzie nadal zjada nauczycielskie wynagrodzenia

17,4 proc. – taką inflację zanotowano w listopadzie 2022 r. Główny Urząd Statystyczny wstępnie oszacował, w jakim tempie rosły ceny w mijającym miesiącu

„Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w listopadzie 2022 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 17,4 proc. (…), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,7 proc.” – czytamy w komunikacie GUS.

W porównaniu z listopadem ub.r. najbardziej poszły w górę ceny nośników energii – o 36,8 proc. Żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały o 22,3 proc., a paliwa – o 15,5 proc.

Listopadowa inflacja jest nieco niższa niż rekordowa, zanotowana w październiku br. Wtedy to wskaźnik ten (rok do roku) wyniósł 17,9 proc.

Inflacja na poziomie 17,4 proc. nadal oznacza, że drożyzna zjada dwie pensje nauczycielskie w ciągu roku.

Zaplanowana przez rząd subwencja oświatowa na 2023 r. nie gwarantuje zabezpieczenia finansowania podstawowych zadań oświatowych realizowanych przez samorząd – ostrzegł ZNP w opinii do rozporządzenia rozdzielającego pieniądze w ramach subwencji oświatowej. W subwencji brakuje m.in. środków na podwyżkę rekompensującą nauczycielom rekordową inflację.

ZNP: W subwencji oświatowej na 2023 r. nie ma pieniędzy na zrekompensowanie nauczycielom rekordowej drożyzny

Inflacja uderza szczególnie mocno w portfele nauczycieli. W tym roku wynagrodzenie wszystkich nauczycieli wzrosło jedynie o 4,4 proc. od 1 maja br. Dodatkowo nauczyciele kontraktowi i stażyści otrzymali 1 września podwyżkę w wysokości 8-10 proc. (to zaledwie 15-procentowa grupa nauczycieli).

(PS, GN)