Lekcja obywatelska przed MEiN. Ponad 4 tys. osób uczestniczyło w pikiecie ZNP. „Edukacja jest najważniejsza”

Przyjechali z całego kraju. Niektórzy musieli wstać długo przed świtem, żeby w samo południe wykrzyczeć przed gmachem ministerstwa edukacji: MAMY DOŚĆ! Ponad 4 tys. osób wzięło udział w pikiecie pod hasłem „Lekcja obywatelska. Temat: Edukacja jest najważniejsza!” zorganizowanej przez ZNP 1 września przed gmachem MEiN.

Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy, którą zebrani uczcili ofiary drugiej wojny światowej, w tym ponad 10 tys. nauczycieli Tajnej Organizacji Nauczycielskiej (TON to okupacyjny kryptonim ZNP).

– Dobrze, że jesteście – przywitała zgromadzonych Urszula Woźniak, członkini Zarządu Głównego ZNP, która wraz z Mirosławem Kozikiem, przewodniczącym śląskiego Okręgowego Klubu Młodego Nauczyciela prowadziła pikietę. I dodała: – Dobrze, że w naszym kraju w ogóle są jeszcze nauczyciele.

Jak podkreślał Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, takiej zapaści kadrowej w oświacie jeszcze nie było. Tuż przed pierwszym dzwonkiem szkołom brakuje 26 tys. nauczycieli, ale ta liczba nie oddaje skali problemu.

– Gdybyśmy nie zgodzili się przyjąć nadgodzin, to najczęściej powtarzającym się na planach lekcji nazwiskiem byłby „Wakat” – mówił prezes ZNP.

Podał też przykład Zespołu Szkół im. Stanisława Staszica w Szczytnie, w którym wciąż brakuje matematyka na kilkanaście godzin i historyka na cały etat, poszukiwany jest nauczyciel języka niemieckiego (36 godzin), angielskiego (30 godzin) i nauczyciele przedmiotów zawodowych. I nic dziwnego, że nauczycieli brakuje, skoro zaczynającym swoja karierę zawodową oferuje się tylko 90 zł więcej niż wynosi płaca minimalna.

– Przychodzimy tu nie pierwszy raz i będziemy nadal przychodzić, aż ministerstwo uzna, że edukacja jest najważniejsza. A dobra edukacja zaczyna się od dobrego nauczyciela – deklarował prezes Broniarz.

W odpowiedzi uczestnicy skandowali „MAMY DOŚĆ!” i „STOP DEGRADACJI NASZEJ EDUKACJI!”.

Niestety, mimo deklaracji ministra Czarnka, że spotka się z protestującymi nauczycielami, wyjechał do Lublina. W środku dnia pracy w gmachu nie było też żadnego z wiceministrów. Petycję od protestujących przyjął jeden z ministerialnych urzędników. ZNP domaga się w niej m.in. 20-proc. podwyżek dla nauczycieli i pracowników wyższych uczelni, odchudzenia podstawy programowej, indywidualizacji kształcenia w klasach liczących do 20 uczniów, zwiększenia finansowania oświaty. Petycja zawierała postulaty i rekomendacje wypracowane przez Miasteczko Edukacyjne, które w ubiegłym roku przez kilka dni debatowało nieopodal ministerstwa o tym, jak podnieść jakość edukacji.

Choć kierownictwa resortu nie chciało wysłuchać nauczycieli, to tych, którzy przyjechali na pikietę powitały na frontonie gmachu olbrzymie baner, z których mogli się dowiedzieć, jak dobrze jest finansowana edukacja, a oni sami w ciągu ostatnich kilku lat dostali prawie 50 proc. podwyżki!

– To ministerstwo propagandy, a nie edukacji – komentowali uczestnicy pikiety.

– Na ścianach ministerstwa widać wyobrażenia o edukacji, a tu przed budynkiem stoi szara szkolna rzeczywistość – skomentował prezes Broniarz. I dodał: – Ministrem może być każdy, ale nie każdy może uczyć w szkole, bo do tego potrzebne są odpowiednie kwalifikacje.

Protestujących nauczycieli wsparły inne związki zawodowe, a także rodzice, organizacje pozarządowe, posłowie opozycji demokratycznej i samorządowcy.

– Warszawa wie, że jak górnicy przyjeżdżają, to musi się dziać coś ważnego – żartował Mateusz Nabiałczyk, przedstawiciel górniczych związkowców. – Ale jak nazwać to, co się dzieje w edukacji, jeśli nie poważną sprawą? – kontynuował już poważnie. – Wy, nauczyciele edukujecie kolejne pokolenia, stanowicie o sile tego narodu. Górnicy są z Wami!

– Przyjechaliśmy tu z panią wiceprezydent i z radnymi, żeby Was wesprzeć w walce o lepszą szkołę – mówił Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej. – Bo nie ma szkoły bez nauczycieli, bez szkół nie ma wykształconych ludzi, a bez nich nie ma narodu – zakończył swoje wystąpienie.

AW

>> Reportaż z pikiety – już w najbliższym wydaniu Głosu Nauczycielskiego

Lekcja obywatelska przed MEiN. Pikieta protestacyjna ZNP – w obiektywie Głosu (aktualizacja)