Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski wraz z szefową MEN Barbarą Nowacką spotkali się we wtorek z kierownictwem ZNP. Tematem rozmów była m.in. sytuacja finansowa nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi. 18 maja 2025 roku odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich, a ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.
Podczas spotkania z nauczycielami w siedzibie Okręgu Małopolskiego ZNP w Krakowie Rafał Trzaskowski mówił, że nauczyciele zasługują na szacunek, stabilne warunki pracy i wsparcie. Zadeklarował, że edukacja będzie jednym z priorytetów jego prezydentury, a szkoła powinna nadążać za zmieniającym się światem.
Podkreślił swoje osobiste doświadczenia związane z edukacją. – Sam jestem wykładowcą akademickim. Wiem, jak ciężka to praca. Jako prezydent Warszawy zarządzam setkami szkół – przypomniał.
Kandydat KO na prezydenta zadeklarował, że jego priorytetem będzie poprawa warunków pracy nauczycieli oraz modernizacja polskiej szkoły. – Dla nas najważniejsze są perspektywy młodego pokolenia. Szkoła musi być nowoczesna – zaznaczył Trzaskowski cytowany przez PAP. Dziękował też nauczycielom za wytrwałość „mimo trudnych lat pełnych chaosu, hejtu i braku wsparcia”.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz przypomniał, że przez ostatnie dziesięć lat nie doszło do spotkania tego rodzaju z urzędującym prezydentem. – Mam nadzieję, że przy pana udziale ta zła tradycja zostanie zahamowana – podkreślił Sławomir Broniarz, zwracając się do Trzaskowskiego.
Wskazał, że prawie 10 milionów obywateli jest bezpośrednio związanych z edukacją – uczniowie, nauczyciele, pracownicy administracyjni, rodzice. – Chcemy poznać pana poglądy na temat podstawy programowej, finansowania, demografii i wynagrodzeń – mówił.
Jak przypomniała Polska Agencja Prasowa Związek chce, by przyszły prezydent wspierał ustawę wiążącą pensje nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce.
– Dla nas kwestią kluczową jest to, jaka będzie relacja Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ze środowiskiem edukacyjnym: ze szkołami wyższymi, z nauczycielami, z pracownikami niebędącymi nauczycielami, ale także to na ile jesteśmy w stanie doświadczenia warszawskie przenieść na poziom całego kraju – zaznaczył prezes ZNP.
W imieniu środowiska oświatowego powiedział, że chciałoby ono poznać poglądy i stosunek Trzaskowskiego „do najważniejszej dziedziny życia społecznego, którą jest edukacja”.
Wyjaśnił, że chodzi o podstawę programową, finansowanie oświaty, demografię. – Chcielibyśmy także od pana wsparcia w zakresie tego wszystkiego co wiąże się z poprawą atmosfery wokół szkoły, poprawą wizerunku nauczyciela, pracownika nie będącego nauczycielem – tłumaczył.
– Wiemy jaką rolę może odgrywać prezydent, jeżeli chodzi o bezpośrednie zarządzanie edukacją, ale zdajemy sobie jednak sprawę także z faktu, że po pana stronie jest inicjatywa ustawodawcza – zaznaczył prezes ZNP. Dlatego – jak mówił – Związek chciałby znać zdanie Trzaskowskiego na temat inicjatywy ustawodawczej ZNP wiążącej wysokość wynagrodzenia nauczycieli z wysokością przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce.
Przypomnijmy, że Związek Nauczycielstwa Polskiego kilka dnu temu wystosował list do premiera Donalda Tuska ws. wzrostu wynagrodzeń nauczycieli o 10 proc. od września 2025 roku oraz przyspieszenia prac nad projektem ZNP „Godne płace i wysoki prestiż nauczycieli”, który dotyczy powiązania wysokości wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
Do szefowej MEN Barbary Nowackiej trafił z kolei apel o likwidację godzin dostępności od nowego roku szkolnego 2025/2026.
„Uważamy, że tzw. godziny czarnkowe to zakulisowe zwiększenie obowiązkowego pensum zajęć nauczycieli, bez zagwarantowania prawa do adekwatnego wynagrodzenia z tego tytułu. Są one przykładem biurokratyzacji i nakładania dodatkowych obowiązków proceduralnych na nauczycieli” – napisał m.in. prezes ZNP Sławomir Broniarz w liście do szefowej MEN Barbary Nowackiej.
Jak wynika z ankiety Związku, przeprowadzonej w dniach 7 – 11 maja 2025 roku, w której wzięło udział 12 469 nauczycieli i nauczycielek, zdecydowana większość respondentów uważa, że godziny dostępności należy zlikwidować.
Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował też do wszystkich trzynastu Kandydatów i Kandydatek w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2025 r. list i pytania dotyczące edukacji.
Do tej pory odpowiedzieli Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu i kandydatka Nowej Lewicy w wyborach prezydenckich oraz Adrian Zandberg, poseł, lider i kandydat partii Razem na prezydenta. We wtorek z ZNP spotkał się prezydent Warszawy i kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.
O tym jak ważne dla obecnego obozu rządzącego jest zdanie kandydata Trzaskowskiego w sprawach edukacyjnych mogą świadczyć m.in. niedawne słowa szefowej MEN, która pytana w radiu Zet o tzw. „godziny czarnkowe” odpowiedziała, że „ma duże wątpliwości” i że odbyła długą rozmowę na ten temat z… Rafałem Trzaskowskim. Środowisko nauczycielskie, które jednym głosem domaga się likwidacji godzin dostępności odebrało to jako wstępną zapowiedź zmian.
Szczegółowo o programach wszystkich kandydatów w wyborach prezydenckich w zakresie edukacji pisaliśmy w Głosie Nauczycielskim nr. 18-19 z 30 kwietnia – 7 maja.
(GN, media)
„Czekamy na godne płace w oświacie”. List Związku do premiera w sprawie wynagrodzeń i projektu ZNP
Wybory prezydenckie. Są odpowiedzi Adriana Zandberga na pytania ZNP do kandydatek i kandydatów
Wybory prezydenckie. Znamy odpowiedzi Magdaleny Biejat na pytania ZNP do kandydatek i kandydatów