Szykuje się nowe zamieszanie przed rozpoczęciem roku szkolnego 2025/26. Trybunał Konstytucyjny zdecydował ws. lekcji religii (aktualizacja)

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie MEN, przewidujące, że od 1 września br. religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo bezpośrednio przed lub po zajęciach obowiązkowych, jest niezgodne z konstytucją. „Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść rozporządzenia” – podkreślono w uzasadnieniu wyroku. Przypomnijmy, że rząd, czyli także MEN orzeczeń TK nie uznaje, nie publikuje i nie stosuje się do nich, ale ostatecznie z problemem znowu zostaną dyrektorzy.

Sprawa dotyczyła nowelizacji rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 r., która wprowadza od 1 września 2025 r. jedną godzinę religii lub etyki tygodniowo, odbywającą się bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach.

TK uznał, że jest ono niezgodne z konstytucją, a konkretnie tryb, w jakim zostało ono wydane – niezgodnie z art. 92 Konstytucji i innymi, ponieważ „doszło do jego przyjęcia bez porozumienia z przedstawicielami kościołów”.

Warto zwrócić uwagę, że składowi orzekającemu przewodniczył Bogdan Święczkowski (aktualny prezes TK), sprawozdawcą była Krystyna Pawłowicz, a trzecim sędzią – Stanisław Piotrowicz, czyli sędziowie kojarzeni politycznie z obecną opozycją, a konkretnie z PiS.

– Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść zaskarżonego rozporządzenia. Pominięte zostały merytoryczne stanowiska zainteresowanych przedstawicieli Kościołów i związków wyznaniowych – mówiła Krytyna Pawłowicz, przedstawiając ustne uzasadnienie wyroku.

– To jest próba destabilizacji systemu oświaty, gdzie grupa udająca trybunał, wraz z biskupami, podważa działanie rządu. Zapominają, że to nie oni kierują państwem i nie mogą się pogodzić z tym, że działamy zgodnie z prawem i tym, co obiecaliśmy naszym wyborcom. Wybory wygrała koalicja 15 października, nie biskupi. I nie dla biskupów jest szkoła, tylko dla dzieci i młodzieży – komentowała w rozmowie z Onetem Barbara Nowacka, ministra edukacji. Zapowiedziała, że rząd nie uzna orzeczenia TK. – Grupa przebierańców i uzurpatorów, którzy udają, że działają w myśl konstytucji, to nie jest żaden TK. Tam jest zero prawa, wyłącznie czysta polityka – oceniła.

Rozstrzygnięcie TK nie jest zaskoczeniem, ale szkoły czeka zamieszanie podobne jak z wliczaniem (czy też niewliczaniem) oceny z religii i etyki do średniej ocen przed 27 czerwca br.

Przypomnijmy, że przed zakończeniem roku szkolnego 2024/25 Trybunał orzekł, że przepis nie jest zgodny z Konstytucją. MEN, które jak cały rząd nie uznaje legalności TK w obecnym kształcie w związku z tym nie respektował jego wyroku i… nie opublikował go.

W trudnej sytuacji znaleźli się jednak przede wszystkim dyrektorzy szkół i nauczyciele, którzy chcieli zgodnie z prawem promować uczniów. Tym bardziej, że niektórzy prawnicy ostrzegali, że rodzice mają powody by iść do sądu, bo decyzja MEN o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej mogła kosztować uczniów punkty przy rekrutacji do szkoły średniej.

 „W tej sprawie nie ma żadnego zamieszania. Obowiązujące przepisy są opublikowane w Dzienniku Ustaw. Ocena z religii i etyki nie jest wliczana do średniej. Oczywiście w przyszłości czyjaś zła wola może się pojawiać, ale właśnie dlatego – żeby zminimalizować ryzyko zrujnowania tej ważnej reformy – opieramy się na fundamencie, którego nikt rozsądny nie podważy – badania i szerokie konsultacje”  – twierdziła w wywiadzie dla Głosu Nauczycielskiego (nr 25-26 z 18-25 czerwca br. ) szefowa MEN.

MEN wydało specjalny komunikat oświadczając, że zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji z dnia 22 marca 2024 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych (Dz. U. poz. 438) od roku szkolnego 2024/2025 oceny klasyfikacyjne z religii i etyki nie są wliczane do średniej rocznych i końcowych ocen klasyfikacyjnych.

„Wymienione rozporządzenie zostało ogłoszone w Dzienniku Ustaw RP, zgodnie z zasadami ogłaszania aktów normatywnych i nadal obowiązuje, ponieważ nie ogłoszono w tym dzienniku urzędowym innego aktu normatywnego albo orzeczenia skutkującego utratą jego mocy obowiązującej” – podawano.

Wyjaśnijmy, że rząd konsekwentnie nie uznaje wyroków Trybunału Konstytucyjnego, powołując się na uchwałę z dnia 6 marca 2024 r. w sprawie usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego.

(GN)

Nowe rozporządzenie ws. warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach opublikowane w Dzienniku Ustaw

MEN: Oceny klasyfikacyjne z religii i etyki nie są wliczane do średniej rocznych i końcowych ocen klasyfikacyjnych

Minister edukacji Barbara Nowacka w wywiadzie dla Głosu Nauczycielskiego: Nie planujemy rewolucji