„Tylko dzięki wysiłkowi nauczycieli pasjonatów, rosnącemu dynamicznie wsparciu finansowemu samorządów terytorialnych, które zadania oświatowe traktują jako priorytetowe oraz przejawiającym się w różnych formach zaangażowaniu rodziców udawało się dotąd zapewniać dzieciom i młodzieży odpowiednią jakość nauczania i wychowania” – czytamy w apelu o zażegnanie kryzysu polskiej oświaty wystosowanym przez Zgromadzenie Ogólne Związku Miast Polskich obradujące we Wrocławiu.
Związek Miast Polskich wskazuje na pilną potrzebę podjęcia przez rząd i parlament zdecydowanych działań zmierzających do powstrzymania kryzysu systemu edukacji w Polsce.
„Niestety zobowiązane do tego władze państwowe nie potrafiły zorganizować sprawnie działającego systemu edukacji, który umożliwiłby zaangażowanym środowiskom zapewnienie młodym Polakom wiedzy, umiejętności i kompetencji na poziomie wymagań XXI wieku. Równocześnie coraz bardziej widoczne są objawy pogłębiającego się kryzysu systemu edukacji, którego nie da się powstrzymać preferowaną przez rząd metodą „rolowania problemów” zamiast odważnego i odpowiedzialnego ich rozwiązywania” – podkreśla Związek.
Apelujemy i kolejny raz zwracamy uwagę na trudną kondycję finansową polskich samorządów. W drugim dniu spotkania…
Opublikowany przez Związek Miast Polskich Piątek, 6 marca 2020
Apel wykracza w swej treści poza kwestie finansowe, bowiem – jak zaznaczył prezentujący dokument Marek Wójcik, pełnomocnik Zarządu ZMP ds. legislacji, sytuacja kryzysowa w polskim systemie oświatowym nie dotyczy tylko pieniędzy.
Złożyły się na nią takie fakty, jak likwidacja gimnazjów (która skomplikowała życie kilku rocznikom uczniów i ich rodzinom) czy przepełnione programy nauczania (upchnięcie 8-klasowej szkoły podstawowej w programie 9-letnim), co powoduje niebywałe obciążenie uczniów pracą po 10-12 godzin na dobę.
ZMP zauważa, że w części placówek nauka do dziś odbywa się na zmiany, często w doraźnie przystosowanych pomieszczeniach. Rezygnuje się przez to z prowadzenia zajęć dodatkowych, takich jak kółka zainteresowań lub zajęcia wyrównawcze.
W apelu związek podkreśla, że anachroniczna jest forma nowych podstaw programowych. Drobiazgowy podział na części odpowiadające dyscyplinom naukowym, nadmiar treści kształcenia, nieadekwatny do czasu przeznaczonego na ich realizację oraz możliwości uczniów.
ZMP uważa, że umacniany jest centralny system sterowania edukacji według modelu „od góry do dołu”, czemu towarzyszy przesunięcie akcentów w rozumieniu pojęcia nadzór pedagogiczny ze strony doradztwa w kierunku kontroli. Kontrola stała się „straszakiem stosowanym wobec samorządów i szkół”.
W apelu „o zażegnanie kryzysu polskiej oświaty” przedstawiciele miast piszą też, że coraz bardziej widoczne są objawy pogłębiającego się kryzysu systemu edukacji, którego nie da się powstrzymać „preferowaną przez rząd metodą rolowania problemów zamiast odważnego i odpowiedzialnego ich rozwiązywania”.
ZMP podkreśla, że w szkołach brakuje nauczycieli przedmiotów zawodowych, matematycznych, przyrodniczych i języków obcych. Brak kadry powoduje konieczność zatrudniania osób bez przygotowania pedagogicznego lub bez pełnych kwalifikacji (za zgodą kuratora oświaty), a także nauczycieli, którzy od lat przebywają na emeryturze.
Cały apel o zażegnanie kryzysu polskiej oświaty oraz inne stanowiska przyjęte przez Zgromadzenie Ogólne ZMP można znaleźć tutaj.
(JK, GN)
Fot: ZMP/Facebook
Dziura w kasie samorządów. Muszą dokładać do subwencji oświatowej
Przyszłość oświaty i samorządów w czarnych barwach. Marek Wójcik: Mamy ogromny problem