W odpowiedzi na list ZNP prezydent Handzel napisał, że dbając o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży bardzo dziękuje nam za zwrócenie uwagi na problem i zainteresowanie się sprawą. Przy okazji warto wspomnieć, że władze miasta ogłosiły wcześniej oszczędności i planowały odebrać pracownikom administracji i obsługi 5 proc. premii, ale po interwencji ZNP wycofały się z tego. To są takie nasze małe sukcesy.
Z Anną Lorek, prezes Oddziału ZNP w Nowym Sączu, rozmawia Jarosław Karpiński
Po apelu ZNP w Nowym Sączu władze miasta zdecydowały się zbadać nauczycieli na obecność koronawirusa. Proszę opowiedzieć jak do tego doszło?
– Pomysł poddania nauczycieli testom na obecność koronawirusa pojawił się na początku maja jeszcze zanim samorządy otrzymały możliwość otwierania przedszkoli. Rozpoczęliśmy wtedy rozmowy z prezydentem Ludomirem Handzelem argumentując, że warto byłoby przebadać nauczycieli na obecność wirusa żebyśmy wiedzieli, jak poważne istnieje zagrożenie epidemiczne.
Kiedy w Nowym Sączu zaczęło się „odmrażanie” oświaty?
Miasto nie otworzyło przedszkoli i żłobków w pierwszym możliwym terminie, czyli 6 maja, bo rodzice nie wyrażali chęci posłania do nich dzieci. Praca w tych placówkach ruszyła u nas od 18 maja. W międzyczasie prezydent odpowiedział na nasze pismo i wyraził zgodę na przebadanie na koronawirusa nauczycieli wychowania przedszkolnego. Ustaliliśmy jednak, że będą mieli robione testy po dwóch tygodniach od „odmrożenia” placówek. Ale pojawił się też termin uruchomienia zajęć opiekuńczo-wychowawczych w klasach I-III więc wynegocjowaliśmy z prezydentem, że przebadani powinni być także nauczyciele ze szkół podstawowych. Nauczanie początkowe wróciło tylko do części placówek, bo – podobnie jak w przedszkolach – także niewielu rodziców dzieci z klas I-III wyraziło chęć posłania dzieci do szkół.
Jednak w szkołach, które zostały otwarte nauczyciele zostaną przebadani. Odpowiednia informacja została przekazana dyrektorom placówek. Wkrótce zostaną też poinformowani o terminach testów. Oczywiście będą im poddawani tylko ci nauczyciele i inni pracownicy placówek oświatowych, którzy wyrażą na to zgodę.
To samorząd sfinansuje badania?
– Tak. Badania finansuje samorząd. Prezydent podjął taką decyzję z myślą o bezpieczeństwie nauczycieli i dzieci, które wracają do placówek oświatowych. Testy zostaną wykonane po dwóch tygodniach, bo zakładamy, że wcześniej każdy stosował się do domowej kwarantanny. Teraz nauczyciele, dzieci, uczniowie znów mają ze sobą kontakt. Chcemy poznać ewentualne ogniska zakażeń i szybko reagować np. wyłączaniem danej placówki z działalności.
Prezydent sam podziękował za to, że Związek wystąpił z inicjatywą przebadania nauczycieli na okoliczność zakażenia COVID 19.
W odpowiedzi na list ZNP prezydent Handzel napisał, że dbając o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży bardzo dziękuje nam za zwrócenie uwagi na problem i zainteresowanie się sprawą. Przy okazji warto wspomnieć, że władze miasta ogłosiły wcześniej oszczędności i planowały odebrać pracownikom administracji i obsługi 5 proc. premii, ale po interwencji ZNP wycofały się z tego. To są takie nasze małe sukcesy.
Warto się nimi chwalić, bo wiele samorządów wdraża cięcia w oświacie, a o testach dla nauczycieli nie chce słyszeć choćby dlatego, że są kosztowne. Władze nieodległego od Nowego Sącza Krakowa zdecydowały iż nie będą badały pracowników oświaty.
– Dokładnie. Nasz prezydent, nasze władze są przychylne nauczycielom, dbają o nasze bezpieczeństwo. Miasto było w stałym kontakcie w dyrektorami szkół, pomagało w wyposażeniu placówek w niezbędne środki ochrony. My też jako ZNP zwracaliśmy się o zabezpieczenie środków dezynfekcyjnych i nie było z tym większych problemów.
Warto to docenić, bo samorządy alarmują najczęściej, że na wszystko brakuje im środków, szukają oszczędności w oświacie. Niektóre twierdzą wręcz, że nie mają pieniędzy na zagwarantowane od września podwyżki dla nauczycieli. Ale korzystając z okazji chciałbym podziękować prezydentowi Nowego Sącza za wsparcie i roztoczenie opieki nad nauczycielami.
Dziękuję za rozmowę.
Fot: Archiwum prywatne
ZNP do premiera: Nauczyciele i pracownicy oświaty powinni mieć dostęp do testów na koronawirusa