„Nie wszystkie dokumenty funkcjonujące w szkołach przygotowywane są ze względu na obowiązek wynikający z przepisów prawa. Odrębną kwestię stanowi dokumentacja, której przygotowanie wynika z panującego zwyczaju, oczekiwań dyrektora szkoły, organu nadzoru, albo organu prowadzącego” – podkreśla resort edukacji w odpowiedzi na poselską interpelację.
Interpelację złożył w poprzedniej kadencji Sejmu były już poseł klubu PO-KO Maciej Pudłowski powołując się na wyniki ankiety przeprowadzonej na zlecenie ZNP.
„Jak podaje ZNP, spośród 50 dokumentów, których sporządzanie lub wypełnianie utrudnia nauczycielom wykonywanie obowiązków, tylko w przypadku 5 można uznać, że te czynności wynikają z przepisów prawa – takie jak wielospecjalistyczna ocena poziomu funkcjonowania ucznia; dokumentacja związana z awansem zawodowym; prowadzenie dziennika papierowego jednocześnie z e-dziennikiem; pozwolenia i informacje dla rodziców; ewidencja, wypożyczanie, rozliczanie podręczników szkolnych” – napisał poseł.
„Pozostałe wypełniane przez nauczycieli dokumenty albo należą do obowiązków dyrektora, albo nie obowiązują w ogóle, choć są egzekwowane przez dyrektora, organ prowadzący, organ nadzoru. Walka z biurokracją trwa od lat. Niestety do tej pory przynosi efekt odwrotny. Jedyne co można zauważyć, to to, że koncentrujący się na papierach nauczyciel nie ma czasu dla ucznia, a ten osiąga słabsze wyniki bądź zasila tych, którzy korzystają z korepetycji” – dodał Pudłowski i zadał następujące pytania:
- Czy żeby unaocznić rządzącym problem „papierowej szkoły”, trzeba aż powoływać grupę roboczą ds. odbiurokratyzowania pracy szkół przy MEN?
- Jakie według Pana Ministra działania należy podjąć w celu wyeliminowania zbędnej biurokracji w szkole?
Pełną treść interpelacji można znaleźć tutaj.
Pudłowskiemu odpowiedział w imieniu MEN wiceminister Maciej Kopeć. Przypomniał, że działający przy Ministrze Edukacji Narodowej Zespół do spraw statusu zawodowego pracowników oświaty utworzył grupę roboczą do spraw odbiurokratyzowania pracy szkoły.
Kopeć napisał, że prace zespołu dotyczą zarówno dokumentów wymaganych prawem jak i tych nie wymaganych i „będą służyły wskazaniu tych, które mogą być – bez szkody dla realizacji zadań szkoły – zniesione poprzez zmianę przepisów prawa, albo rezygnację z nakładania takich obowiązków przez podmiot, który ten obowiązek ustalił”.
Całą odpowiedź ministra Kopcia można znaleźć tutaj.
(JK, GN)