Co się dzieje? Uczeń w Głogowie „żartował” celując do nauczyciela z atrapy broni. W Warszawie uczniowie mieli planować zamach

Do bulwersującego zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w Zespole Szkół Politechnicznych w Głogowie (woj. dolnośląskie). Uczeń trzeciej klasy przyniósł do szkoły atrapę pistoletu. Podczas jednej z lekcji zaczął chodzić po klasie po czym przyłożył nauczycielowi broń do głowy. – Słyszałem, że miała być piąteczka – mówił, ku uciesze swoich kolegów. Inny uczeń nagrywał to komórką. Film trafił do sieci, ale został już usunięty.

Dyrekcja szkoły wezwała rodziców ucznia, który jest już pełnoletni. Tłumaczył, że odgrywał sceny z filmu „Taksówkarz”. Pistolet był na kapiszony.

🔞Celował na lekcji do nauczyciela.🔞📢Uczeń Zespołu Szkół Politechnicznych w Głogowie.Reakcja nauczyciela zaskakuje.Zapraszamy do oglądania📺 i udostępniania. 📌#uwaga #broń #Głogów #tematTvMaster

Opublikowany przez Tv Master Piątek, 31 stycznia 2020

– Do szkoły od razu zostali wezwani rodzice tego ucznia. Okazał skruchę i przepraszał. Tłumaczył się, że to był tylko głupi żart. Wcześniej nie było z nim problemów wychowawczych. Został ukarany naganą dyrektora – powiedział w rozmowie z portalem myglogow.pl dyrektor placówki Paweł Korzeń. Policja z Głogowa ustala szczegóły tego, jak filmik znalazł się w internecie.

***

Natomiast w Warszawie policjanci zatrzymali czterech uczniów, którzy mieli planować zamach na jedną ze stołecznych szkół. To sprawa zupełnie innego kalibru. W tym przypadku – jak wynika z doniesień – nie chodziło o atrapy, ani o „żart”. Zdaniem policji, młodzi ludzie z Warszawy i podwarszawskich miejscowości planowali zamach na jedną ze stołecznych szkół. Zostali namierzeni przez funkcjonariuszy wydziału do walki z cyberprzestępczością.

Jak poinformowało RMF FM, mają usłyszeć zarzuty ze 171. artykułu kodeksu karnego. Art. 171. KK dotyczy wytwarzania lub obrotu substancjami, materiałami i urządzeniami niebezpiecznymi. To właśnie tym miała zajmować się czwórka nastolatków z Warszawy i okolic.

Śledczy podejrzewają, że mogli planować zamach bombowy. Nie ujawniają jednak szczegółowych informacji na ten temat.

Uczniowie w wieku od 15 do 17 lat wielokrotnie odwiedzali profile społecznościowe osób, które były sprawcami zamachów terrorystycznych, m.in. w amerykańskich szkołach. Byli też aktywni na forach poruszających tę tematykę. W rozmowie z RMF FM policjant pracujący przy sprawie stwierdził, że zatrzymani sprawiali wrażenie zafascynowanych zamachowcami.

Spośród czterech niedoszłych zamachowców jeden trafił do schroniska dla nieletnich. Drugiemu przydzielono kuratora. Dwóch pozostałych czeka na decyzje stosownych organów.

(JK, GN)

Fot: Facebook