Dzieci wrócą do szkół tylko w dwóch województwach? Minister zdrowia mówi o scenariuszach branych pod uwagę

W sprawie powrotu dzieci z klas 1-3 do szkół brane pod uwagę są dwie opcje – przedłużenie aktualnych obostrzeń i nauka zdalna albo uruchomienie nauki stacjonarnej w dwóch województwach najmniej obciążonych pandemią, czyli w świętokrzyskim i małopolskim – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Ostateczną decyzję podejmie jednak premier Mateusz Morawiecki

Minister zdrowia, który w poniedziałek uczestniczył w posiedzeniu senackiej komisji zdrowia, powiedział później dziennikarzom, że rozważane są dwie opcje, jeśli chodzi o decyzję w sprawie powrotu uczniów klas 1-3 do szkół. Pierwsza to – jak mówił – przedłużenie aktualnych obostrzeń z uruchomieniem szkół w trybie nauki zdalnej.

– Druga opcja, która pojawiła się w piątek na posiedzeniu Rady Medycznej, dotyczy ewentualnego uruchomienia nauki w klasach 1-3, ale tylko w tych regionach, które w tej chwili wydają się najmniej obciążone dolegliwością pandemii – takie dwa województwa w tej chwili to jest województwo małopolskie i świętokrzyskie – powiedział Niedzielski.

Podkreślił, że decyzja w sprawie szkół będzie opierać się nie tylko na dziennej liczbie nowych zakażeń w Polsce.  – Będziemy również brali pod uwagę to, co się dzieje dookoła, bo trudno myśleć, że będziemy zieloną wyspą, w sytuacji, kiedy wszędzie dookoła – w Niemczech, Czechach, Wielkiej Brytanii szczególnie dzieją się rzeczy, które wskazują już na uruchomienie trzeciej fali – zaznaczył minister zdrowia.

Michał Dworczyk, szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. programu szczepień zapowiedział, że najbliższych godzinach zostaną przedstawione decyzje ws. powrotu dzieci do szkół. Dodał jednocześnie, że „czekamy na komunikację ws. ewentualnych kolejnych obostrzeń po 17 stycznia”.

(JK, PAP)

Szef MEiN: Powrót dzieci do szkół zależy od liczby zakażeń w tym tygodniu. Prezes ZNP wskazuje na model hybrydowy