„Zakaz wychodzenia z domu stoi w zdecydowanej sprzeczności z potrzebami psychofizycznymi dzieci i młodzieży” – podkreślają w petycji do premiera eksperci z fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I przypominają, że wiosenny lockdown wiele dzieci oceniało jako najgorszy czas w ich życiu.
Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę uruchomiła petycję, w której domaga się zniesienia w okresie przerwy szkolnej od 28 grudnia do 17 stycznia, zakazu przemieszczania się osób poniżej 16. roku życia bez opieki rodzica lub prawnego opiekuna od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 -16:00!
„Apelujemy o zapewnienie polskim dzieciom w naszym kraju możliwości odpoczynku na świeżym powietrzu w czasie ferii szkolnych od 28 grudnia do 17 stycznia! Domagamy się zniesienia w tym czasie zakazu przemieszczania się osób poniżej 16. roku życia bez opieki rodzica lub prawnego opiekuna od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 -16:00!” – podkreślono w petycji.
„Zapowiedziane obostrzenie dla wielu dzieci i młodych ludzi oznacza nieopuszczanie domu, gdy jest jasno. Nie wszyscy opiekunowie mają możliwość, aby towarzyszyć dziecku czy nastolatkowi nawet podczas krótkiego wyjścia z domu w godzinach, które są standardowo godzinami pracy. W praktyce oznacza to pozbawienie wielu dzieci możliwości wyjścia w czasie dnia z zamkniętej przestrzeni, choćby na krótki spacer z psem. Taka sytuacja może pogłębiać towarzyszący izolacji niepokój, obniżony nastrój czy lęk, a także zagrażać zdrowiu w ogóle” – argumentują eksperci.
„Zdajemy sobie sprawę, że sytuacja pandemii wymaga podjęcia nadzwyczajnych środków. Jednak w działaniach ochronnych podejmowanych przez rząd, które dotyczą dzieci, konieczne jest uwzględnienie ich praw i dobrostanu. Decyzje dotyczące dzieci powinny być konsultowane z ekspertami (psychologami, pediatrami, psychiatrami). Zakaz wychodzenia z domu stoi w zdecydowanej sprzeczności z potrzebami psychofizycznymi dzieci i młodzieży” – czytamy.
Eksperci FddS przywołują badania z których wynika, iż w czasie wiosennego lockdownu (marzec-maj 2020) jedna trzecia nastolatków oceniała swój stan psychiczny jako zły. Doskwierała im przymusowa izolacja (63 proc.) i konieczność pozostania w domu (51 proc.).
„Negatywne emocje i doświadczenia związane z izolacją są ciągle częstym tematem rozmów i wiadomości w prowadzonym przez nas Telefonie Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111. W 2020 roku zespół 116111 przeprowadził o 25 proc. więcej interwencji w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka, niż rok wcześniej. Dzieci często mówiły, że to najgorszy czas w ich życiu” – alarmuje Fundacja.
Petycja jest dostępna tutaj.
(JK, GN)
Samorządowcy apelują do rządu o umożliwienie dzieciom aktywności fizycznej w czasie ferii