We wtorek, w pierwszym dniu zdalnego nauczania w szkołach we Francji, wiele platform do nauki online było zablokowanych, a uczniowie i nauczyciele nie mogli uczestniczyć w zajęciach. Minister edukacji Jean-Michel Blanquer poinformował, że przyczyną problemów były cyberataki.
Dla wielu uczniów, nauczycieli i rodziców pierwszy dzień zdalnego nauczania w tym roku szkolnym okazał się katastrofą z powodu ciągłych błędów technicznych różnych narzędzi cyfrowych przeznaczonych do zdalnego nauczania oraz blokady platform.
Merci à tous les enseignants qui s'adaptent pour que l'éducation de nos enfants puisse se poursuivre cette semaine, en freinant le virus. Merci aux élèves et aux familles. Avec le télétravail, faire l'école à la maison n'est pas sans difficultés, je le sais. Nous tenons ensemble.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) April 6, 2021
Près de 6000 personnels de l’@acrennes mobilisés en #Bretagne pour accueillir plus de 16000 élèves dans nos #écoles et #collèges. 👏
Merci à toutes les équipes éducatives pour ce dévouement au service des familles engagées dans la gestion de la crise sanitaire. @jmblanquer pic.twitter.com/0mMxkIhjv2— Académie de Rennes (@acrennes) April 6, 2021
Francuski resort edukacji potwierdził w komunikacie prasowym, że liczne błędy techniczne na platformach edukacyjnych wynikały z „kilku jednoczesnych ataków typu DDoS na serwery”. Minister Blanquer przyznał, że doszło do cyberataków na Narodowe Centrum Kształcenia na Odległość (Cned).
(JK, PAP)
Francja: Lockdown w całym kraju do 2 maja. Szkoły i przedszkola będą zamknięte