Jakie dalsze plany rząd ma wobec nauczycieli i uczniów? „W tym roku szkoły najprawdopodobniej nie wrócą do pełnej działalności”

Według wicepremier Jadwiga Emilewicz w tym roku szkolnym placówki oświatowe najprawdopodobniej nie wrócą do swojej działalności w pełnym rytmie. – W dalszych etapach łagodzenia obostrzeń jest mowa o zorganizowaniu w szkołach opieki dla dzieci w momencie, gdy ich rodzice wrócą do pracy – powiedziała Emilewicz w piątkowym programie „Onet Rano”. Szef MEN Dariusz Piontkowski zapowiedział z kolei w radiu Plus, że rząd na razie nie ma planów przedłużania roku szkolnego kosztem wakacji.

– O szkołach, jak mówił pan minister Szumowski, będziemy rozmawiać w osobnym rytmie i to będziemy komunikować wspólnie – wskazała wicepremier. Podkreśliła przy tym, że „szkoły w pełnym rytmie nauki najprawdopodobniej w tym roku nie wrócą do swojej działalności”.

Szef MEN Dariusz Piontkowski w radiu Plus stwierdził, że rząd na razie nie ma planów przedłużania roku szkolnego kosztem wakacji.

– Na siłę wydłużanie roku szkolnego – moim zdaniem – nie będzie służyło wcale poszerzeniu wiedzy i umiejętności uczniów, bo uczniowie też potrzebują odpoczynku. Sama realizacja podstawy programowej nie jest akurat celem najważniejszym, któremu należy poświęcić wszystkie inne elementy. Zdrowie, bezpieczeństwo uczniów jest zdecydowanie ważniejsze – powiedział.

Podkreślił też, że nie widzi potrzeby, by uczniowie byli automatycznie promowani do następnych klas. – Nauczyciele mają w tej kwestii autonomię – stwierdził.

W wywiadzie dla PAP szef MEN ocenił z kolei, że „umiejętności, jakie nauczyciele zdobywają teraz, ucząc zdalnie, przydadzą im się także w przyszłości”. – Uczymy i dokształcamy nauczycieli w tym zakresie, będziemy tego nadal uczyć obecnych i przyszłych nauczycieli – stwierdził.

(JK, GN)

Szkoły zamknięte do końca czerwca? Rząd tworzy plan wychodzenia z epidemii