Perspektywa szybkiego zaszczepienia mieszkańców Europy oddala się coraz bardziej. Farmaceutyczny gigant Johnson&Johnson zapowiedział, że prawdopodobnie nie będzie w stanie wywiązać się z harmonogramu dostaw do Unii Europejskiej w drugim kwartale
W tej szczepionce cała Europa pokłada wielką nadzieję – jednodawkowy specyfik J&J jest nie tylko łatwy w transporcie i przechowywaniu (wystarczy do tego zwykła lodówka), to jeszcze uchodzi za skuteczny, bo gwarantuje – według najnowszych badań – 66-procentową ochronę przed umiarkowanymi i ciężkimi powikłaniami po zakażeniu koronawirusem. To mniej niż w przypadku specyfików Pfizef/BioNTech i Moderny (95 proc.), ale nieco bliżej skuteczności szczepionki AstraZeneki (81 proc.).
Ile wynosi skuteczność szczepionki J&J? Znamy wstępne wyniki badań
W połowie lutego br. koncern Johnson&Johnson złożył wniosek o dopuszczenie szczepionki na terenie Unii Europejskiej. Oceną skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek zajmuje się w imieniu Komisji Europejskiej Europejska Agencja Leków (EMA). EMA wdrożyła specjalną procedurę, w efekcie której eksperci na bieżąco oceniają dokumentację medyczną dostarczoną przez koncern, co ma przyspieszyć rejestrację specyfiku na terenie UE.
Jest szansa, że szczepionka ta może zostać dopuszczona na rynek UE już 11 marca br. Jeśli tak się stanie, szczepionka J&J będzie czwartą zarejestrowaną na naszym kontynencie – po specyfikach Pfizer/BioNTech, Moderny i AstraZeneca.
Sytuacja jednak się komplikuje, ponieważ koncern zapowiedział, że harmonogram dostarczenia Europie 55 mln dawek w drugim kwartale prawdopodobnie nie zostanie zrealizowany.
Jak poinformowała agencja Reuters, powołując się na urzędnika UE uczestniczącego w negocjacjach z J&J, firma przekonuje, że ma problemy z pozyskaniem m.in. składników niezbędnych do stworzenia szczepionki. Po zatwierdzeniu szczepionki przez EMA w marcu, dostawy mają ruszyć w kwietniu, aczkolwiek nie w takiej ilości, jakiej się spodziewano.
Exclusive: J&J 'under stress' to meet EU second-quarter vaccine supply goal – source https://t.co/yGPuF482Q7 pic.twitter.com/6lWR7tgOxs
— Reuters (@Reuters) March 9, 2021
W sumie, w 2021 r. Johnson&Johnson miał dostarczyć UE 200 mln dawek. W wydanym przez koncern oświadczeniu można przeczytać jednak zapewnienie, że w drugim kwartale dostawy do Unii będą zgodne z zobowiązaniami wynoszącymi 200 mln dawek.
J&J ograniczył też swoje dostawy do USA. Stany Zjednoczone miały otrzymać do końca maja 100 mln dawek, w tym 40 mln w marcu, ale w rzeczywistości trafi ich tam tym miesiącu jedynie połowa – 20 mln.
(PS, GN)