„Policja jest w stałym kontakcie z MEN i CKE w związku ze złożonymi zawiadomieniami o ewentualnych przeciekach maturalnych. Materiały przekazane przez CKE są analizowane przez nasze służby wspólnie z Prokuraturą. Chcemy wspólnie jak najszybciej wyjaśnić sprawę” – czytamy na Twitterze Komendy Głównej Policji.
Przypomnijmy, że w poniedziałek szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Maciej Smolik zawiadomił policję w sprawie możliwego przecieku podczas matury z języka polskiego. Policja poinformowała o tym w mediach społecznościowych, że chce szybko wyjaśnić sprawę.
Policja jest w stałym kontakcie z @MEN i @CKE_PL w związku ze złożonymi zawiadomieniami o ewentualnych przeciekach maturalnych. Materiały przekazane przez @CKE_PL są analizowane przez nasze służby wspólnie z Prokuraturą. Chcemy wspólnie jak najszybciej wyjaśnić sprawę. pic.twitter.com/qDzYUKRIwy
— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) June 10, 2020
W dzień egzaminu z języka polskiego, ale przed jego rozpoczęciem, ok. godz. 6.30 w woj. podlaskim zanotowano wzrost wyszukiwań w Google frazy „wesele elementy fantastyczne”. Między godz. 7.00 a 9.00 zanotowano też pojedyncze wyszukiwania frazy „Anna Kamieńska”.
Według internautów na Podlasiu mogło też dojść do wycieku tematów z matematyki.
Błagam @CKE_PL zróbcie coś z tym bo to już jest przesada, zero sprawiedliwości #matura2020 pic.twitter.com/AczVG0pAle
— Lea (@LeaPlenitudo) June 9, 2020
Co na to MEN? – Cieszę się, że matury odbywają się spokojnie – komentował w programie „Tłit” w portalu wp.pl minister edukacji Dariusz Piontkowski. – Jeśli chodzi o ten przeciek, zostało przekazane zgłoszenie na policję i zobaczymy, co śledztwo policyjne wykaże – stwierdził. Przypomniał, że osoby, które nie mogły przystąpić do głównego terminu matury, będą mieli wyznaczony termin dodatkowy, który najczęściej jest miesiąc później.
Zapewnił jednocześnie, że jeśli faktycznie był przeciek na maturze, nie będzie unieważniania egzaminów w skali całego kraju, czy całego regionu. – Trzeba będzie sprawdzić skalę tego zjawiska, to będzie zadanie policji – powiedział o wyszukiwaniu w internecie tematu maturalnego przed rozpoczęciem pisania egzaminu. – Z informacji medialnych wynika, że może 200 – 300 osób, a może kilkadziesiąt szukało jakiejś frazy, więc to pokazuje ewentualną skalę przecieku – podsumował
(JK, GN)
Matura 2020. Wyspiański i Kamieńska na egzaminie z języka polskiego
Matura 2020. CKE opublikowała arkusze egzaminacyjne z matematyki