„Skandaliczna wypowiedź min. Rzymkowskiego. Na dymisję nie liczę, jak pokazują inne podobne zdarzenia ale słowa przepraszam wypowiedziane przez premiera Morawieckiego są konieczne i to wypowiedziane we wszystkich mediach!” – tak prezes ZNP Sławomir Broniarz zareagował na Twitterze na głośną wypowiedz wiceszefa MEiN Tomasza Rzymkowskiego o tym, że „nauczyciele widzieli co brali” godząc się na niskie wynagrodzenia. Słowa zastępcy Przemysława Czarnka wywołały prawdziwą burzę w sieci.
Szef ZNP stwierdził w Interrii, że Tomasz Rzymkowski jest odpowiedzialny za 600 tys. nauczycieli i musi mieć to na uwadze. – Powinien dołożyć wszelkich starań, by proporcje między nauczycielską pensją a pensją pana ministra były jak najmniejsze – podkreślił. – Tysiące nauczycieli ma kwalifikacje podobne, a nawet wyższe niż pan minister. Wobec tego to skandaliczna wypowiedź. Obowiązkiem wiceministra jest takie działanie, by środowisko nauczycielskie nie było najgorzej wynagradzaną grupą w tzw. sferze budżetowej – dodał prezes ZNP.
Skandaliczna wypowiedź min. Rzymkowskiego. Na dymisję nie liczę, jak pokazują inne podobne zdarzenia ale słowa przepraszam wypowiedziane przez premiera Morawieckiego są konieczne i to wypowiedziane we wszystkich mediach!!
— Sławomir Broniarz (@Broniarz) June 23, 2022
Do słów Rzymkowskiego odnieśli się m.in. szef MEiN Przemysław Czarnek, rzecznik rządu Piotr Müller i lider PO Donald Tusk.
Czarnek pytany przez dziennikarzy w Sejmie, czy zgadza się z wypowiedzią Rzymkowskiego, odparł krótko: „Nie, nie zgadzam się”. Rzecznik rządu skomentował, że „wypowiedź ministra Rzymkowskiego była niefortunna i nie powinna paść”.
.@BeataLubecka: Panu wpływa 11 tys. netto na konto@TRzymkowski : Przy pracy 7 dni w tygodniu.
BL: Widziały gały, co brały.
TR: Nauczyciele też widzieli, co brali @RadioZET_NEWS— Gość Radia ZET (@Gosc_RadiaZET) June 23, 2022
Wypowiedź wiceszefa MEiN komentowali także politycy opozycji. Lider PO Donald Tusk odniósł się do wypowiedzi wiceministra edukacji i nauki. Tomasz Rzymkowski.
– Jak zobaczyłem wypowiedź ministra Rzymkowskiego to nie uwierzyłem, że jest to możliwe. On pluje w twarz nauczycielom – powiedział lider PO. – Ja jestem z zawodu nauczycielem i mam z tego względu dokładną orientację, ile nauczyciel tak naprawdę pracuje, jak to jest ciężka praca, i jak to jest haniebnie wynagradzane. Z tego co wiem, nikt nie szedł do zawodu nauczycielskiego z informacją, że będzie 15-procentowa inflacja. Podwyżki PiS to 4 proc. dla nauczycieli, 40 proc. dla wiceministra – oburzał się polityk.
"Niech jadą" do młodych lekarzy – pojechali.
"Wiedzieli co brali" do nauczycieli – odchodzą z zawodu. Choć odejść, to powinien pan Rzymkowski – z MEiN. https://t.co/AjfhX4zSmk— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) June 23, 2022
„’Niech jadą’ do młodych lekarzy – pojechali. 'Wiedzieli co brali’ do nauczycieli – odchodzą z zawodu. Choć odejść, to powinien pan Rzymkowski – z MEiN” – skomentowała na Twitterze posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.
Jeśli ktoś poczuł się urażony moją wypowiedzią z porannej rozmowy w @RadioZET_NEWS, to chciałbym przeprosić. Nie miałem zamiaru nikogo urazić, mam wielki szacunek dla pracy nauczycieli. Sam jest z rodziny nauczycielskiej i uważam, że pedagodzy powinni zarabiać więcej.
— Tomasz Rzymkowski (@TRzymkowski) June 23, 2022
Po południu wiceszef MEiN przeprosił za swoje słowa w znanym stylu polityków: „jeśli ktoś poczuł się urażony…”
(JK, GN)
Źródło: Twitter/Media