Maseczki na lekcjach w angielskich szkołach

W ponad połowie szkół średnich i uczelni w Anglii niemal wszyscy uczniowie i studenci zdecydowali się poddać dobrowolnym testom na koronawirusa przed powrotem do nauki stacjonarnej. Noszenie masek w szkołach przez dzieci i młodzież jest powszechne

Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Association of School and College Leaders. 73 proc. dyrektorów szkół średnich potwierdziło, że ponad 90 proc. uczniów zakrywa twarz maseczką podczas zajęć w klasach. Tylko w 2 proc. placówek maseczkę nosi mniej niż 70 proc. uczniów i uczennic.

W efekcie m.in. szeroko zakrojonego programu szczepień oraz spadku liczby nowych zakażeń do nieco ponad 5 tys. dziennie brytyjski rząd postanowił od 8 marca umożliwić powrót uczniów w angielskich szkołach do nauki stacjonarnej.

W ciągu dwóch pierwszych tygodni nauki uczniowie szkół średnich będą proszeni o poddanie się trzem dobrowolnym testom na koronawirusa w placówce oświatowej oraz o przeprowadzenie jednego testu w domu. Potem dwa razy w tygodniu każdy uczeń otrzyma do domu specjalne zestawy do przetestowania się.

Uczniowie szkół średnich mają też nosić maski wszędzie tam, gdzie nie można zachować odpowiedniego dystansu, czyli również w klasie. Choć nie jest to prawnym obowiązkiem. Według Vicky Ford, brytyjskiej minister ds. dzieci, obowiązkowe noszenie maseczek mogłoby spowodować, że dzieci staną się „zaniepokojone i zdenerwowane”. Natomiast młodzież szkół średnich należy „zdecydowanie zachęcać” do takiego kroku.

Anglia otwiera szkoły i testuje. Uczniowie będą mieli krótsze wakacje?

(PS, GN)