Niedługo będzie „lex Czarnek 2.0”; przystępujemy do pisania od początku tej ustawy, im szybciej tym lepiej – zapowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, odnosząc się do prezydenckiego weta nowelizacji Prawa oświatowego. W szeregach PiS po decyzji Andrzeja Dudy rozszedł się pomruk niezadowolenia.
„Jest mi przykro, bo przecież napracowaliśmy się nad tą ustawą przez rok. Pracowali posłowie, przede wszystkim z sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży – komentował Czarnek w polskatimes.pl. – „Pan prezydent powiedział mi, że to nie jest moment na spory polityczne, dlatego ją w tym momencie zawetuje. Jednak wskazywał również w rozmowie ze mną, że jest mnóstwo przepisów tej ustawie, które są pożądane i powinny wejść w życie. Traktuję to więc jako zapowiedź tego, że jeśli przepracujemy tę ustawę raz jeszcze od początku i będą lepsze okoliczności zewnętrzne, to wtedy możemy liczyć na podpis pana prezydenta –dodał szef MEiN w radiowej Trojce.
– Pan prezydent powiedział mi, że to nie jest moment na spory polityczne, dlatego ją w tym momencie zawetuje. Jednak wskazywał również w rozmowie ze mną, że jest mnóstwo przepisów tej ustawie, które są pożądane i powinny wejść w życie – mówi @CzarnekP https://t.co/QyGKkrj00j
— Polska Times (@polska_times) March 2, 2022
– Argumenty, którymi prezydent uzasadnił zawetowanie noweli Prawa oświatowego „do mnie nie przemawiają” – ocenił w czwartek wiceszef MEiN Dariusz Piontkowski. „Idąc tym tropem to w zasadzie w tej chwili prawie żadnej ustawy nie powinniśmy uchwalać” – ocenił.
„Można odnieść wrażenie, że w tym wypadku pan prezydent słuchał tylko argumentów jednej strony. Według nas to niedobra sytuacja dla polskiej szkoły, dla polskich dzieci, rodziców i nauczycieli” – dodał w Programie 1 Polskiego Radia Piontkowski. Poinformował, że resort „z przykrością przyjął decyzję pana prezydenta” o zawetowaniu noweli Prawa oświatowego, ponieważ „był tam szereg rozwiązań bardzo dobrych, które powinny wejść szybko w życie”.
. @D_Piontkowski @MEIN_GOV_PL w #SygnałyDnia @RadiowaJedynka o tym, że prezydent zawetował nowelizację prawa oświatowego: wg nas to niedobra sytuacja dla polskiej szkoły, dzieci, rodziców i nauczycieli. Było tam szereg bardzo dobrych rozwiązań, które powinny wejść szybko w życie
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) March 3, 2022
Najbardziej dosadnie weto prezydenta skomentowął chyba Radosław Brzózka, szef gabinetu politycznego Przemysława Czarnka. „To właśnie propagatorzy rewolucji kulturowej i ich ekstremistyczne organizacje wnoszą do szkoły sztuczne konflikty i wyolbrzymione problemy. Trzeba ich powstrzymać. Na pewno ministerstwo nie pozostawi bez wsparcia zatroskanych rodziców broniących swoje dzieci przed demoralizacją” – napisał na Twitterze.
To właśnie propagatorzy rewolucji kulturowej i ich ekstremistyczne organizacje wnoszą do szkoły sztuczne konflikty i wyolbrzymione problemy. Trzeba ich powstrzymać. Na pewno @MEIN_GOV_PL nie pozostawi bez wsparcia zatroskanych rodziców broniących swoje dzieci przed demoralizacją. pic.twitter.com/3TnNds8L8S
— Radosław Brzózka (@RadoslawBrzozka) March 2, 2022
Po decyzji prezydenta pomruki niezadowolenia słychać w całej partii rządzącej. Patryk Jaki, który kilka tygodni temu nazwał prezydenta „zdrajcą” i stwierdził, iż „wstyd mu za to, że popierał Andrzeja Dudę w wyborach”, napisał na Twitterze:
teraz wnioskowaniem o sankcje dla własnego kraju nie będą działać na korzyść Ojczyzny.
Szukajmy w tym trudnym czasie jedności tam gdzie się da, ale to ile znaczy dziś wychowanie, patriotyzm czy działające na rzecz własnego państwa instytucje widać na Ukrainie.— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) March 2, 2022
„Gesty wobec opozycji i ich mediów są ważne, kiedy coś budują i są doceniane dłużej niż 2 dni, i co najważniejsze, kiedy nie odbywają się kosztem żywotnych interesów państwa. Jeśli Polska będzie zagrożona, kosmopolityczne organizacje pchające się do szkół i sędziowie zajmujący się teraz wnioskowaniem o sankcje dla własnego kraju nie będą działać na korzyść Ojczyzny. Szukajmy w tym trudnym czasie jedności tam gdzie się da, ale to, ile znaczy dziś wychowanie, patriotyzm czy działające na rzecz własnego państwa instytucje, widać na Ukrainie”.
Odłożyliście na później reformę sądów. Na 6 lat! Na ile lat odkładacie ochronę polskich dzieci przed genderową deprawacją?! Trzeba się zdecydować, nie można siedzieć okrakiem na barykadzie. I niewygodne, i niezbyt bezpieczne.#lexCzarnek https://t.co/8b7NpFSqqR
— Marcin Romanowski (@MarRomanowski) March 2, 2022
W podobnym tonie weto prezydenta skomentował Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości z Solidarnej Polski. Liderzy PiS unikali publicznych komentarzy ws. weta.
(JK, GN)