MEiN odpowiedziało RPO ws. lekcji religii: Dopóki uczeń jest niepełnoletni o edukacji religijnej decydują rodzice

Uczniowie niepełnoletni nie mogą sami decydować udziale w lekcjach religii. Prawo do decydowania o wychowaniu religijnym dzieci Konstytucja i Kodeks rodzinny i opiekuńczy daje rodzicom. Rodzice jednak powinni współdziałać z dzieckiem i uwzględniać jego punkt widzenia – argumentuje MEiN, które odpowiedziało na pismo Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik skłania się do opinii, że niepełnoletni uczniowie powinni mieć prawo do samodzielnego decydowania o uczestnictwie w lekcjach religii.

Do RPO wpłynął wniosek obywatela w tej sprawie. Wskazał on, że zgodnie z art. 12 o systemie oświaty publiczne przedszkola i szkoły podstawowe organizują naukę religii na życzenie rodziców, publiczne szkoły ponadpodstawowe na życzenie bądź rodziców, bądź samych uczniów; po osiągnięciu pełnoletności o pobieraniu nauki religii decydują uczniowie.

Zgodnie z art. 14 Konwencji o Prawach Dziecka państwa-strony są zobowiązane do respektowania prawa dziecka do swobody myśli, sumienia i wyznania oraz respektowania praw i obowiązków rodziców lub, w odpowiednich przypadkach, opiekunów prawnych odnośnie do ukierunkowania dziecka w korzystaniu z jego prawa w sposób zgodny z rozwijającymi się zdolnościami dziecka.

„Możliwe byłoby rozważenie obniżenia granicy wieku, uprawniającej ucznia do samodzielnego decydowania o uczestnictwie w lekcjach religii i etyki – uważa RPO. Podstawę do tego daje ratyfikowana przez Polskę Konwencja ONZ o prawach dziecka Dziś prawo takie art. 12 ustawy o systemie oświaty przyznaje tylko uczniom pełnoletnim. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich Stanisław Trociuk zwrócił się o stanowisko w tej sprawie do MEiN.

W odpowiedzi Tomasz Rzymkowski, wiceminister i pełnomocnik rządu do spraw kształcenia ogólnego i nadzoru pedagogicznego odwołał się do art. 48 Konstytucji , który zapewnia rodzicom pierwszeństwo w podejmowaniu wobec dziecka działań wychowawczych. Przepis ten stanowi: „rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania”.

Min. Rzymkowski dodaje, że wzmianka o wolności sumienia ma znacznie szczególnie w sytuacji, gdy rodzice prezentują odmienne światopoglądy. Wtedy każdy z nich ma prawo do przekonań zgodnych z własnym sumieniem. „Nie ulega wątpliwości, że problemy faktyczne mogą pojawiać się także w razie odmiennych poglądów rodziców i dziecka w zakresie przekonań religijnych „– napisał min. Rzymkowski.  „Jednocześnie należy wskazać, że przy podejmowaniu ww. decyzji, najważniejsze jest wewnętrzne przekonanie rodziców, że dziecko posiada też margines własnej autonomii, który poszerza się wraz ze wzrostem dojrzałości dziecka, z jego wiekiem, potrzebami i aspiracjami. Rodzice mają za zadanie tak pokierować rozwojem dziecka, aby zawsze mieli swoje miejsce w jego życiu, ukierunkowanym na jego samowychowanie i samokształcenie dla dobra własnego, rodziny i społeczeństwa”.

W ocenie MEiN wykonywanie praw rodzicielskich określonych tym przepisem Konstytucji, w tym władzy rodzicielskiej, nie wyklucza, a wręcz powinno uwzględniać opinię dziecka lub możliwość współdecydowania przez dziecko, a jednocześnie mieć wzgląd na stan rozwoju fizycznego, psychicznego i intelektualnego dziecka.

Pełną korespondencję RPO i MEiN na ten temat można znaleźć tutaj.

***

RPO do UOKiK ws. zasad pobierania opłat za żłobki i przedszkola w pandemii

Żłobki i przedszkola w tym roku szkolnym bardzo długo nie działały z powodu pandemii. Dzieci pozostawały w domu z rodzicami lub opiekunami. Tymczasem są placówki, które domagają się opłat za pobyt dziecka w normalnej lub nieznacznie obniżonej wysokości. Tłumaczą to tym, że i tak ponoszą koszty działalności, a niemożność świadczenia opieki i nauki nie jest przez te placówki zawiniona

„Rzecznik rozumie względy gospodarcze oraz to, w jakiej sytuacji znajdowały się podmioty prowadzące te placówki, zaskakiwane często zmianami rozwiązań prawnych” – czytamy w stanowisku RPO.  „Jednak z punktu widzenia rodziców obowiązek płacenia za zamknięty żłobek lub przedszkole musi budzić wątpliwości.RPO pyta więc UOKiK, ile ma takich sygnałów, oraz jakie zajmuje stanowisko” – podkreślono.

Więcej na ten temat można przeczytać tutaj.

(JK, GN)

RPO do MEiN: Niepełnoletni uczniowie powinni mieć prawo do samodzielnego decydowania o uczestnictwie w lekcjach religii