MEN: Po 25 maja szkoły mają uczyć w I-III zarówno zdalnie, jak i tradycyjnie

Po 25 maja br. szkoły będą realizowały podstawę programową zarówno z uczniami klas I-III, którzy wrócą w mury placówek, jak i tymi, którzy pozostaną w domach – poinformowało ministerstwo edukacji

MEN opublikowało „Dodatkowe wytyczne dla dyrektorów i nauczycieli w związku z umożliwieniem opieki uczniom klas I-III i organizacją konsultacji na terenie szkoły”. Chodzi o sposób funkcjonowania szkół od 25 maja, czyli od momentu, gdy szkoły otworzą swoje drzwi na uczniów z najmłodszych klas.

Wszystkie szczegóły otwierania szkół spoczną na barkach dyrektorów. „Dyrektor szkoły określi szczegółowy sposób sprawowania opieki, jak i prowadzenia zajęć dydaktycznych dla dzieci, które będą przebywać w szkole. Forma zajęć dydaktycznych jest uzależniona od warunków epidemicznych panujących na terenie gminy, w której szkoła się znajduje oraz od możliwości spełnienia wytycznych Ministra Zdrowia, Głównego Inspektora Sanitarnego oraz Ministra Edukacji Narodowej” – czytamy w wytycznych.

Zajęcia realizujące podstawę programową w klasach I-III mają prowadzić nauczyciele edukacji wczesnoszkolnej, a zajęcia opiekuńczo-wychowawcze – wychowawcy świetlic oraz inni, wskazani przez dyrektora, nauczyciele. To oznacza, że dyrektor będzie mógł wyznaczyć do pracy z uczniami klas I-III nauczyciela, który nigdy w swojej pracy zawodowej nie miał kontaktu z takimi dziećmi.

Jak będzie wyglądało kształcenie zdalne starszych uczniów w sytuacji, gdy nauczyciele ze starszych klas zostaną skierowani do opieki nad najmłodszymi dziećmi? Tego ministerstwo edukacji nie wyjaśniło.

„Dyrektor, mając na uwadze warunki organizacyjne, zdecyduje o podziale uczniów do poszczególnych grup i ustali, którzy nauczyciele będą prowadzili zajęcia” – podkreślono w wytycznych.

Według MEN, dyrektor szkoły, wspólnie z nauczycielami, „oceni stan realizacji podstawy programowej kształcenia ogólnego dla poszczególnych klas I-III i rozplanuje pozostałe treści do 26 czerwca 2020 r., czyli do zakończenia zajęć dydaktyczno-wychowawczych”.

Ponadto „dyrektor z nauczycielami ustali, czy oraz w jakim zakresie potrzebna jest modyfikacja szkolnego zestawu programów nauczania i dostosuje sposób realizacji podstawy programowej odpowiednio dla uczniów przebywających w szkole, jak i pozostających w domu”.

Ministerstwo edukacji jest przekonane, że „liczba godzin przeznaczonych na zajęcia dydaktyczne w szkole w formule stacjonarnej powinna być uzależniona od liczby dzieci, które w tych zajęciach fizycznie uczestniczą. Apelujemy do samorządów i dyrektorów szkół, by organizacja tych zajęć i ich godzinowy wymiar uwzględniał proporcję uczniów pozostających pod opieką w szkole i tych uczących się w domu”.

Czy to oznacza, że jeśli w kształceniu stacjonarnym będzie uczestniczyła np. 1/3 uczniów klasy, to dyrektor będzie musiał „oddać” im 1/3 godzin zajęć dydaktycznych, a pozostałe 2/3 godzin uczniom, którzy pozostaną w domach i będą się uczyć zdalnie? Niestety w wytycznych nie doprecyzowano tego problemu.

Nie wiadomo, jak nauczyciel ma zrealizować podstawę programową z całą klasą, skoro uczniowie będą kształceni według różnej liczby godzin zajęć dydaktycznych, w zależności od tego, czy uczą się w szkole, czy w domu.

„Nauczyciel w ramach swojego pensum może prowadzić zajęcia oraz przygotowywać i przekazywać materiały do kształcenia na odległość. Nauczycielowi, któremu dyrektor na nowo określił organizację zadań przysługują godziny ponadwymiarowe, jeśli jego tygodniowy wymiar zajęć dydaktycznych zostanie przekroczony” – czytamy w wytycznych.

Ponadto, od 25 maja br. uczniowie klas VIII będą mogli uczestniczyć na terenie szkoły w konsultacjach indywidualnych lub w małych grupach.

„Wymiar tych konsultacji zostanie uzależniony od potrzeb uczniów, a także warunków pracy szkoły. Ich harmonogram i organizację ustali dyrektor szkoły w porozumieniu z nauczycielami” – podkreślono w wytycznych.

I dalej: „Konsultacje mają charakter dobrowolny dla uczniów i od 25 maja br. są skierowane do tych, którzy już wkrótce przystąpią do egzaminów sprawdzających ich wiedzę. Zależy nam na tym, by w pierwszej kolejności umożliwić organizację konsultacji z przedmiotów zdawanych na egzaminach, a w miarę potrzeb także z innych przedmiotów. Uczeń powinien mieć możliwość wyjaśnienia trudnych kwestii, usystematyzowania materiału czy rozmowy z nauczycielem. Konsultacje mają również umożliwić uczniom poprawę oceny na potrzebę klasyfikacji”.

Od 1 czerwca br. z konsultacji będą mogli korzystać także uczniowie pozostałych klas. O formie i terminach tych konsultacji rodziców i dzieci poinformuje dyrektor szkoły, biorąc pod uwagę także sytuację epidemiczną na terenie jego gminy.

Wytyczne stawiają więc przed nauczycielami klas VIII spore wyzwanie. Mogą oni bowiem zostać zobowiązani przez dyrektora zarówno do prowadzenia konsultacji na terenie szkoły, jak i do prowadzenia zajęć zdalnych. Dodatkowo dyrektor będzie mógł ich skierować do opieki nad uczniami klas I-III.

Wytyczne dostępne są TUTAJ.

(PS, GN)