Mimo mniejszych wymagań na maturze osoby, które chcą studiować, i tak będą musiały podejść do egzaminów z dodatkowych przedmiotów. Uczelnie nie obniżą poprzeczki – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Uczelnie nie obniżą w tym roku wymagań dla maturzystów. Mimo że Ministerstwo Edukacji i Nauki zwolniło uczniów z obowiązku przystąpienia do co najmniej jednego egzaminu dodatkowego na poziomie rozszerzonym, szkoły wyższe nadal będą ich wymagać.
„Uczniowie, którzy chcą mieć szansę na bezpłatne studia, nie powinni rezygnować ze zdawania dodatkowego przedmiotu. Szczególnie, że w tym roku czeka ich zacięta rywalizacja o indeksy. Do gry wracają bowiem ubiegłoroczni absolwenci, którzy nie zdali matury” – podkreśla „DGP”.
Gazeta poinformowała, że żadna z zapytanych przez nią uczelni (w tym Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Politechnika Gdańska, Politechnika Warszawska, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie) – nie zamierza obniżać wymagań dla kandydatów w powodu modyfikacji egzaminu dojrzałości.
Źródło: gazetaprawna.pl
Do 30 września 2021 r. zajęcia na uczeniach wyższych mają być prowadzone w formie zdalnej
Dariusz Kulma: Każdy dodatkowy tydzień czy miesiąc nauki mógłby uratować wyniki tegorocznych matur