Minister Ardanowski przeprosił nauczycieli za to, że wysłał ich na truskawki. Ale nie poczuwa się do winy i atakuje prezesa ZNP

„Szanowni Państwo Nauczyciele! Zasługujecie na wdzięczność i słowa najwyższego podziękowania. Jeżeli ktoś, wbrew moim intencjom, uznał zachętę do pomocy rolnikom za sformułowanie niezręczne, niestosowne, czy wręcz obraźliwe, to serdecznie go przepraszam” – napisał w liście otwartym do prezesa ZNP Sławomira Broniarza minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski. W liście nie zabrakło jednak przytyków pod adresem ZNP.

„Pragnę w imieniu polskich rolników i swoim własnym przekazać Wam wyrazy uznania i szacunku za trud, jaki wkładacie w kształtowanie młodych, wrażliwych, chłonnych wiedzy o świecie umysłów także naszych dzieci. Od Was w ogromnym stopniu zależy jakie wartości społeczeństwo przekaże młodemu pokoleniu” – czytamy w części listu skierowanej do nauczycieli.

Jednocześnie minister Ardanowski napisał, że „z wielkim zdziwieniem przyjąłem stanowisko ZNP oraz Pańskie wypowiedzi (prezesa Sławomira Broniarza – przyp.red), sugerujące, że w jakiś sposób obraziłem nauczycieli w czasie wywiadu dla RMF FM”.

Ardanowski ocenił, że jego słowa zostały zmanipulowane a dziennikarzowi prowadzącemu wywiad chodziło o poróżnienie rolników z nauczycielami.

„Choć dziennikarz prowadzący starał się wymusić na mnie wypowiedzi, które miałyby obrazić nauczycieli, to jak sądzę, ani nie przekroczyłem dobrych obyczajów, ani nie wygłosiłem jakiejkolwiek krytyki, czy uszczypliwości, wobec tej zasłużonej i ciężko pracującej grupy zawodowej” – usprawiedliwia się szef resortu rolnictwa.

Według ministra, w jego słowach nie było pogardy dla nauczycieli; znalazł ją jednak w oświadczeniu ZNP, które domagało się od niego przeprosin. Ardanowski dostrzegł tam pogardę wobec rolników, lekceważenie pracy w rolnictwie i zaatakował prezesa ZNP.

Cały list otwarty Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi do Prezesa Związku Nauczycielstwa Polskiego, można przeczytać tutaj.

(JK, GN)

Fot: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi/Twitter

ZNP oczekuje, że minister Ardanowski przeprosi nauczycieli. „Takie pogardliwe wypowiedzi podważają prestiż zawodu”

Premier wyraził ubolewanie z powodu wypowiedzi Ardanowskiego