„Minister Finansów podkreślił, że obecnie analizowane są propozycje strony społecznej i możliwości budżetu państwa w odniesieniu do planowanych na 2026 rok podwyżek płac w sferze budżetowej. Analiza stanowiska ministra finansów pozwala stwierdzić, że droga do silniejszego wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej, aniżeli obecnie proponowane przez rząd 3%, nie jest jeszcze zamknięta a decyzje przesądzone” – ocenia na swojej stronie OPZZ omawiając skierowaną do Rady Dialogu Społecznego odpowiedź ministra finansów Andrzeja Domańskiego ws. płac w budżetówce w 2026 r. OPZZ, w którym zrzeszony jest ZNP, oczekiwało w przyszłym roku 12 proc. wzrostu płac w sferze budżetowej.
„Przed nami dialog w Radzie Dialogu Społecznego w sprawie projektu ustawy budżetowej na rok 2026, prace rządu a następnie Parlamentu. Konieczna jest silna mobilizacja związkowa na rzecz realizacji postulatu OPZZ wyższego wzrostu płac w sferze budżetowej w kolejnym roku” – apeluje centrala.
Przypomnijmy, że projekt ustawy budżetowej na 2026 rok musi trafić do Sejmu do 30 września 2025 roku. W założeniach budżetowych rząd przekazał Radzie Dialogu Społecznego (musiał to zrobić do 15 czerwca br.), że zamierza zwaloryzować wynagrodzenia w budżetówce, także wynagrodzenia nauczycieli o wskaźnik planowanej inflacji na przyszły rok, czyli o 3 proc.
Spotkało się to z ostrym protestem strony społecznej oraz bezprecedensowym wspólnym stanowiskiem przedstawicieli pracodawców i pracowników zasiadających w RDS, którzy w specjalnej uchwale jednogłośnie skrytykowali 3 proc. waloryzację dla nauczycieli i tzw. budżetówki w 2026 roku. OPZZ nazwało nawet uchwałę „historycznym kompromisem”.
Warto jednak podkreślić, że o ile związki zawodowe domagają się co najmniej 12-procentowego wzrostu płac w 2026 roku, to a pracodawcy mówią tylko „o minimum 5 procentach”.
Minister Finansów przekazał Radzie Dialogu Społecznego w dniu 18 sierpnia br. pismo, w którym odniósł się do postulatów związków zawodowych i organizacji pracodawców RDS w sprawie wysokości wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2026 r.
Jak relacjonuje OPZZ minister finansów podziękował stronie społecznej za konstruktywny dialog oraz zaangażowanie w kształtowanie polityki płac w sektorze finansów publicznych.
„Wypracowanie wspólnego stanowiska strony społecznej uznał za świadectwo nie tylko rzeczowego dialogu społecznego w ramach Rady, ale także potwierdzenie determinacji w dążeniu do zapewnienia sprawnie funkcjonującego państwa z silną administracją” – czytamy.
Minister Finansów wskazał, że „rząd, od początku kadencji, podejmuje działania nastawione na zapewnienie możliwie najlepszych warunków pracy, w tym również podwyższenia wynagrodzeń pracowników państwowej sfery budżetowej”. Dodał, że w 2024 roku poprzez wprowadzenie 20% podwyżek w państwowej sferze budżetowej (dla nauczycieli 30 i 33%), pierwszy raz od wielu lat miał miejsce realny wzrost wynagrodzeń w sektorze finansów publicznych – o co najmniej 16%.
Minister Domański ocenił, że 3-procentowy wzrost wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej (odpowiadający prognozowanej inflacji) pozwoli zapobiec utracie wartości nabywczej wynagrodzeń tym sektorze, w przeciwieństwie do sytuacji z lat wcześniejszych, gdy wskaźnik inflacji był wyższy od średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń. Nasz komentarz: tak może być pod warunkiem, że inflacja nie przekroczy poziomu 3 proc. i nie będą drożeć artykuły pierwszej potrzeby, jak np. żywność.
Minister zwrócił przy tym uwagę na fundusz płac w sektorze finansów publicznych, który w relacji do PKB kształtuje się obecnie na najwyższym poziomie od 2002 r., tj. od ponad 20 lat.
Mocny start trzeciego kwartału w 🇵🇱 gospodarce. Produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 2,9% wyraźnie powyżej oczekiwań analityków. Szczególnie mocny wzrost zanotowały dobra inwestycyjne – aż o 11,8%.
— Andrzej Domański (@Domanski_Andrz) August 21, 2025
Zauważył, że wszystkim stronom dialogu społecznego zależy na tym, aby wypracować takie rozwiązania, które będą wspierały budowanie konkurencyjności naszej gospodarki w oparciu o wysoko wykwalifikowaną kadrę, zaawansowane technologie i innowacje, przy trwałym i rzeczywistym wzroście wynagrodzeń.
Jednakże jak przekonywał „biorąc pod uwagę występujące obecnie uwarunkowania gospodarcze i ograniczenia, wszelkie działania w tym zakresie powinny być podejmowane w sposób rozważny i odpowiedzialny”. Zapewnił przy tym, że Ministerstwo Finansów jest otwarte na konstruktywną dyskusję i rozsądne propozycje rozwiązań, które będą wspierać budowę silnej gospodarki.
Na koniec swojego listu– jak podaje OPZZ – minister Domański podkreślił, że obecnie analizowane są propozycje strony społecznej i możliwości budżetu państwa w odniesieniu do planowanych podwyżek płac w sferze budżetowej.
„Analiza stanowiska ministra finansów pozwala stwierdzić, że droga do silniejszego wzrostu wynagrodzeń w sferze budżetowej, aniżeli obecnie proponowane przez rząd 3%, nie jest jeszcze zamknięta a decyzje przesądzone” – ocenia centrala.
Cały komunikat OPZZ można znaleźć tutaj
(GN)