Minister Nowacka: „Godzina czarnkowa” będzie zlikwidowana – prace już trwają. Prezes ZNP: „To bardzo dobra i oczekiwana decyzja”

Ministra edukacji Barbara Nowacka zapowiedziała likwidację tzw. godzin czarnkowych. „Prace w ministerstwie już trwają” – poinformowało MEN. „To bardzo dobra i oczekiwana decyzja. Dziękuję” – skomentował prezes ZNP Sławomir Broniarz. 12 maja Związek wystąpił do resortu edukacji z wnioskiem o likwidację godzin dostępności od nowego roku szkolnego 2025/2026.

– Zleciłam prace, by tak zwana godzina czarnkowa zniknęła już z obowiązków nauczyciela. Godzina czarnkowa będzie zlikwidowana. Prace już są rozpoczęte w ministerstwie – powiedziała ministra Nowacka na środowej konferencji prasowej.

Barbara Nowacka podkreśliła, że wie, że nauczyciele są dostępni dla rodziców i są w kontakcie z uczniami, więc ta jedna „pusta godzina” nie ma najmniejszego sensu.

12 maja br. do ministry Nowackiej oficjalny list w sprawie likwidacji „godzin czarnkowych” wystosował prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.

„Uważamy, że tzw. godziny czarnkowe to zakulisowe zwiększenie obowiązkowego pensum zajęć nauczycieli, bez zagwarantowania prawa do adekwatnego wynagrodzenia z tego tytułu. Są one przykładem biurokratyzacji i nakładania dodatkowych obowiązków proceduralnych na nauczycieli” – napisał m.in. szef ZNP.

Nawiązał również do ankiety, którą w tej sprawie przeprowadził związek. Udział w niej wzięło prawie 12,5 tys. nauczycieli. Aż 97 proc. badanych nauczycieli uważa, że godziny dostępności nie ułatwiły kontaktu między szkołą a rodzicami. Z kolei 75 proc. ankietowanych przyznało, że uczniowie nie korzystają z tej formy spotkania z nauczycielami.

„Po naszym wniosku o likwidację godzin dostępności i wynikach ankiety ZNP – MEN informuje, że GODZINY CZARNKOWE BĘDĄ ZLIKWIDOWANE!” – podkreśla na swojej stronie internetowej Związek. Więcej w komunikacie ZNP tutaj

Przypomnijmy, że „godziny czarnkowe” obowiązują od 2022 r. Swoją nazwę zawdzięczają ówczesnemu ministrowi edukacji narodowej Przemysławowi Czarnkowi.

Chodzi o artykuł 42 ust. 2f Karty Nauczyciela. Zgodnie z tym przepisem, nauczyciel jest obowiązany do dostępności w szkole w wymiarze 1 godziny tygodniowo, a w przypadku nauczyciela zatrudnionego w wymiarze niższym niż 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć – w wymiarze 1 godziny w ciągu 2 tygodni, w trakcie której, odpowiednio do potrzeb, prowadzi konsultacje dla uczniów, wychowanków lub ich rodziców.

Wprowadzony przez ministra Przemysława Czarnka obowiązek był od początku krytykowany.

(GN)

Są wyniki ankiety ZNP. Związek wnioskuje o likwidację godzin dostępności od nowego roku szkolnego. Apel do minister Nowackiej