Nauczyciele w Powstaniu Warszawskim i w polskim podziemiu. Cześć ich pamięci!

To oni wychowali pokolenie Kolumbów. Gdy wybuchła wojna nie przestali uczyć, choć groziła im za to śmierć lub obóz koncentracyjny. Wielu chwyciło za broń. Kto? Nauczyciele.

Dziś, w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, gdy czcimy pamięć walczących o wolność, nie można zapominać o poświęceniu i ofierze tysięcy polskich nauczycieli. Także i oni prowadzili konspiracyjną walkę w trudnych i najtrudniejszych dniach niemieckiej okupacji. Jednym z organizatorów tajnego nauczania był ostatni przedwojenny prezes ZNP Zygmunt Nowicki, członek Centralnej Piątki kierującej Tajną Organizacją Nauczycielską (TON). Zginął w zbombardowanym schronie 29 września 1944 r. Pisaliśmy o nim tutaj:

Zginął w zbombardowanym schronie… Bohater ZNP i TON Zygmunt Nowicki

Warto jednak przypomnieć jeszcze historię przynajmniej niektórych pedagogów-bohaterów uczestniczących w walce o wolność.

Jedną z takich osób jest Adam Smulikowski, syn Juliana, jednego z założycieli i przywódców przedwojennego ZNP, wieloletniego posła. Adam poszedł w ślady ojca i został nauczycielem matematyki, fizyki i chemii. Uczył w szkole specjalnej w Warszawie, a w drugiej połowie lat trzydziestych pracował w Zarządzie Głównym ZNP. Wcześniej ukończył Szkołę Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie. W wojnie obronnej 1939 r. walczył w okolicach Modlina, potem uczestniczył w obronie Warszawy ochraniając składy amunicji niedaleko szkoły dla głuchoniemych przy pl. Trzech Krzyży.

I chociaż w Powstaniu Warszawskim nie walczył, to pełnił ważną rolę w strukturach Armii Krajowej. Już w listopadzie 1939 r. wstąpił do podziemnej Służby Zwycięstwo Polskiej, która przekształciła się potem w AK. Jako kurier kursował na trasie Warszawa-Budapeszt, potem kierował całą komórką odpowiedzialną za przerzuty transportów i informacji przez granicę na zachód. Od 1941 r.

pracował w Komendzie Głównej AK i organizował trasy kurierskie

do nieokupowanej Francji i Szwajcarii. W sierpniu 1942 r. dowódcy wysłali go do Wielkiej Brytanii, gdzie miał szkolić skoczków przerzucanych przez alianckie lotnictwo do okupowanej Polski. Niestety w drodze do Londynu utknął w nieokupowanej części Francji (tzw. Francja Vichy). Wkrótce Niemcy zajęli południe kraju, a Smulikowski został skierowany do pracy w Bazie Łączności AK w Szwajcarii, gdzie pełnił funkcję szyfranta, a potem – szefa referatu łączności lądowej. Zajmował się głównie organizowaniem i ochroną tras przerzutu z Polski przez Francję do Hiszpanii, Portugalii i Wielkiej Brytanii. Pomagał polskim kurierom, załatwiał formalności, lewe papiery, pieniądze, pozwolenia itp. W kwietniu 1945 r. trafił do Londynu, a kilka miesięcy później objął obowiązki oficera opiekującego się żołnierzami w Centrum Wyszkolenia Służb, a później w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia.

Po demobilizacji Smulikowski osiedlił się w Londynie. W 1975 r. wrócił do Polski i zamieszkał w Warszawie. Po wojnie otrzymał awans na kapitana i Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari (w czasie wojny odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych). Zmarł 28 czerwca 1989 r. i spoczął na wojskowych Powązkach.

Gdy Adam Smulikowski organizował w Szwajcarii trasy przerzutowe polskich kurierów, Albin Jakiel, przedwojenny nauczyciel ze Lwowa trafił do Warszawy. Przed wojną zajmował się kształceniem nauczycieli i angażował się w organizację oświaty dla dorosłych. ZNP pomógł mu w wyjeździe na studia pedagogiczne do Genewy, gdzie zdobył tytuł doktora filozofii. Prowadził też badania w Dziale Badań Międzynarodowych Biura Wychowania w Genewie. Był przedstawicielem ZNP w Międzynarodowej Federacji Związków Nauczycielskich.

W 1935 r. wrócił do Polski i pracował m.in. w Państwowym Instytucie Pedagogicznym oraz w ZG ZNP jako szef Wydziału Pedagogicznego. To dzięki pracy Albina Jakiela udało się zorganizować przy ZNP Instytut Pedagogiczny.

We wrześniu 1939 r. walczył w wojnie obronnej, a potem pracował w legalnej Pracowni Dydaktycznej Zarządu Miasta Stołecznego Warszawy, a nielegalnie – prowadził tajne kursy dla nauczycieli i tajne nauczanie (w ramach Tajnej Organizacji Nauczycielskiej), współtworzył „Podstawy Polityki Oświatowej” TON. Nadal też kierował, tyle że podziemnym, Instytutem Pedagogicznym. Jako przedstawiciel TON-u działał w Komitecie Walki Cywilnej i Departamentem Oświaty i Kultury Delegatury Rządu na Kraj.

W kwietniu 1944 r. na trop Albina Jakiela wpadli Niemcy. Pedagog musiał się ukrywać. W momencie wybuchu Powstania Warszawskiego

przebywał na Starym Mieście, gdzie zginął 26 sierpnia

w trakcie ciężkich walk i pacyfikacji tej dzielnicy. Spoczął na wojskowych Powązkach.


Na zdjęciu: tablica pamiątkowa na gmachu Zarządu Głównego ZNP w Warszawie

Karol Makuch z małej wioski w powiecie chrzanowskim, był sierotą. Udało mu się jednak ukończyć seminarium nauczycielskie i uczył w szkołach w rejonie Bielska-Białej. Jednocześnie organizował pracę lokalnych nauczycielskich związków. Od tej chwili datują się jego bliskie kontakty z Julianem Smulikowskim i Stanisławem Nowakiem, późniejszymi twórcami ZNP.

Po wybuchu I wojny światowej Karol Makuch służył w Legionach. Po kryzysie przysięgowym został wcielony do armii austriackiej i walczył na froncie włoskim. Po wojnie wrócił do pracy w szkole i nauczycielskich związkach. Pracował w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego jako wizytator, a następnie – dyrektor jednego z departamentów. W 1935 r. odszedł z ministerstwa na funkcję dyrektora Państwowego Instytutu Nauczycielskiego w Warszawie, gdzie pracował do wybuchu wojny.

W dwudziestoleciu międzywojennym organizował też u boku Juliana Smulikowskiego ZNP. Był skarbnikiem Związku oraz pierwszym przewodniczącym Wydziału Pedagogicznego Związku. Gdy podjął pracę w ministerstwie, siłą rzeczy rozluźnił swoje relacje z ZNP.

Podczas obrony Warszawy został powołany do Komisariatu Cywilnego i był jednym z najbliższych współpracowników prezydenta Stefana Starzyńskiego. W czasie okupacji pracował w legalnym Wydziale Finansowym miasta i równocześnie w nielegalnej Komisji Oświecenia Publicznego podlegającej Związkowi Walki Zbrojnej (ZWZ).

Gdy wybuchło Powstanie, Karol Makuch przebywał w rejonie pl. Unii Lubelskiej, czyli w tej części miasta, którą zajmowali Niemcy. Zaginął 5 sierpnia 1944 r. Prawdopodobnie

został rozstrzelany w jednej z masowych egzekucji,

którą okupanci przeprowadzali w budynkach w rejonie Alei Szucha.

Powstanie udało się przeżyć Wacławowi Schayerowi z Warszawy. Schayer był matematykiem, pracował w szkołach podstawowych na Marymoncie i szkole prowadzonej przez Robotnicze Towarzystwo Przyjaciół Dzieci na Żoliborzu. Jednocześnie działał w PPS i w ZNP. Schayer był współautorem popularnych podręczników do arytmetyki dla uczniów szkoły podstawowej.

Po wybuchu wojny wyjechał do Lwowa, który znalazł się pod okupacją radziecką. Po zajęciu Lwowa przez Niemców w 1941 r. Schayer wrócił do Warszawy, gdzie uczył na tajnych kompletach w Gimnazjum im. B. Limanowskiego – jako członek Tajnej Organizacji Nauczycielskiej. Od 1942 r. pełnił funkcję szefa Sekretariatu Generalnego Departamentu Oświaty i Kultury w Delegaturze Rządu na Kraj.

Po wybuchu Powstania Warszawskiego otrzymał

zadanie organizowania polskiej administracji w Śródmieściu

i został dzielnicowym delegatem rządu. Po upadku Powstania wyjechał do Krakowa, gdzie włączył się w pracę odbudowy tamtejszego ZNP. Wstąpił do PSL i był m.in. zastępcą pełnomocnika Rządu do Walki z Analfabetyzmem. Nadal pisał i wydawał podręczniki do matematyki. Schayer zmarł w 1959 i spoczął na wojskowych Powązkach.


Na zdjęciu: Pomnik Nauczycieli Tajnego Nauczania na warszawskim Powiślu

Edmund Semil wychował się we Lwowie. W 1910 r. wyjechał do Paryża na studia dziennikarskie. Potem studiował filologię romańską na Uniwersytecie Lwowskim. Krótko po wybuchu I wojny świtowej, jako żołnierz armii austro-węgierskiej dostał się do rosyjskiej niewoli. W czasie rewolucji uciekł z obozu i trafił do pracy w Komisariacie Polskim przy Komisariacie Ludowym ds. Narodowości. Zajmował się tam m.in. organizowaniem polskiego szkolnictwa. Pod koniec lat 20 XX w. rozpoczął pracę w warszawskich szkołach, m.in. w Gimnazjum im. Stefana Batorego, gdzie

jego uczniem był poeta Kamil Krzysztof Baczyński

(zresztą syn jego przyjaciela z lat młodości).

Edmund Semil działał też w ZNP, w latach 1932-1934 był członkiem Zarządu Głównego Związku i sekretarzem sekcji szkół średnich.

Po wybuchu wojny Semil trafił do Lwowa, gdzie pracował jako nauczyciel. W 1943 r. wrócił do Warszawy i zatrudnił się w parowozowni jako robotnik. Wstąpił do Armii Ludowej.

Po wybuchu Powstania Warszawskiego Edmund Semil walczył w zgrupowaniu Armii Krajowej Zygmunta Netzera „Kryski” na Czerniakowie. 17 września 1944 przedostał się kanałami na Mokotów.

Po wojnie był dyrektorem gimnazjum w Łukowie, potem pracował w MSZ. Był attaché kulturalnym w Ottawie, gdzie zabiegał o powrót skarbów wawelskich i słynnych arrasów do Polski. Po powrocie do Polski pracował m.in. w Polskim Radiu. Zmarł w 1975 r., jest pochowany na wojskowych Powązkach.

Nauczycieli, którzy podjęli walkę z okupantem – prowadząc tajne nauczanie i/lub walkę zbrojną – były tysiące.  Cześć ich pamięci!

(PS, GN)