W poniedziałek weszła w życie nowelizacja rozporządzenia ministra edukacji i nauki w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19.
Do 14 marca przedłużono naukę zdalną uczniom klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych. Młodsi uczniowie – z klas I-III szkół podstawowych – nadal uczą się stacjonarnie w szkołach, z wyjątkiem uczniów z woj. warmińsko-mazurskiego , którzy wracają do nauki zdalnej.
– Ludzie chorują tysiącami każdego dnia, umierają setkami; wolę być ministrem edukacji zdalnej niż ministrem śmierci – komentował w poniedziałek Przemysław Czarnek w Polskim Radiu 24.
Zapowiedział, że w pierwszej połowie marca MEiN „ogłosi programy mające na celu wspomóc dzieci i młodzież w powrocie do szkół z nauki zdalnej do stacjonarnej” Pierwszy „przygotowany przez rektorów Akademii Wychowania Fizycznego przewiduje przeszkolenie wszystkich nauczycieli WF-u i nauczania wczesnoszkolnego, żeby lekcje WF-u były jak najbardziej efektywne z uwagi na słabszą kondycję fizyczną dzieci po nauce zdalnej” A drugi ma dotyczyć wsparcia psychologicznego dla uczniów.
Minister @CzarnekP w #PR24: Za dwa tygodnie ogłosimy plan wsparcia psychologicznego, który przygotowały placówki naukowe. Po powrocie do szkół dzieci zostaną przebadane z uwagi na coraz częstsze problemy, które zgłaszają rodzice i nauczyciele.
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) March 1, 2021
W niedzielę w TVP info Czarnek mówił, że „w ostatnim tygodniu, zwłaszcza od połowy tygodnia, notujemy nieznaczny spadek frekwencji uczniów klas I-III szkół podstawowych do 90 proc. średnio”.
Według niego szczepienie nauczycieli przeciw COVID-19 przebiega bez zakłóceń. – Duża część z tych, którzy się zarejestrowali, a przypomnę zarejestrowało się około 65 proc. uprawnionych do szczepień, jest już zaszczepiona – około 200 tys – wskazał.
(JK, GN)
Szef doradców premiera: Należy wstrzymać szczepienia nauczycieli