Zgodnie z zapowiedziami nauczyciele w Norwegii wyszli na ulice. Jak informuje Stowarzyszenie Edukacyjne (Utdanningsforbundet) w największym proteście pracowników oświaty w historii kraju bierze udział ponad 8 tys. nauczycieli.
Jak podaje portal Moja Norwegia 19 września czasowo zrezygnowali z pracy nauczyciele zatrudnieni w gminach Askøy, Alver, Øygarden i Hustadvika. Według Stowarzyszenia Edukacyjnego w niektórych szkołach nie odbywa się 10 proc. zaplanowanych zajęć.
VG løftar ei reell uro for lærerflukt ved tvungen streikeslutt. #lærerstreik22https://t.co/G97lDyXJiy
— Utdanningsforbundet (@utdanningsf) September 20, 2022
W niedzielę 18 września organizacja miała spotkać się z przedstawicielami Norweskiego Stowarzyszenia Władz Lokalnych i Regionalnych (KS) na kolejnej turze mediacji. Po dwóch godzinach próbę rozmów przerwano.
No må KS forstå alvoret!#lærerstreik22https://t.co/J3FunF4d1k
— Utdanningsforbundet (@utdanningsf) September 18, 2022
Norwescy pracownicy oświaty strajkują z powodu braku zgody władz na zmiany układów zbiorowych i brak podwyżek pensji. Związki przekonują, że wynagrodzenie nauczycieli realnie obniża się już od 6 lat, a polityka edukacyjna samorządów wypycha nauczycieli z zawodu.
(JK, GN)
Fot: Utdanningsforbundet/Facebook
Norwegia: Rozpoczęcie roku szkolnego zagrożone? Nauczyciele grożą strajkiem generalnym