Jako RSZWIN ZNP mamy swoje postulaty, przedłożyliśmy swoje projekty ustaw w parlamencie i oczekujemy, że coś się zmieni. Nikt nie wierzy natomiast w to co mówi obecna władza. Nie damy się nabrać na kolejne obietnice – mówi Głosowi Nauczycielskiemu Janusz Szczerba, prezes Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP.
Janusz Szczerba, prezes Rady Szkolnictwa Wyższego i Nauki ZNP, dla Głosu Nauczycielskiego:
– Uczestniczyłem w poniedziałek 2 października w inauguracji roku akademickiego 2023/2024 na Politechnice Warszawskiej. Uroczystość była skromna. Rektor prof. Krzysztof Zaremba powiedział, że uczelnie zmuszone są działać w bardzo ciężkich warunkach z powodu braku odpowiedniego finansowania nie tylko wynagrodzeń nauczycieli akademickich, ale w ogóle szkolnictwa wyższego i nauki w formie dotacji. Cytował Wojciecha Młynarskiego i apelował byśmy „robili swoje” i patrzyli w niedaleką przyszłość czyli w domyśle chodziło mu o wybory 15 października. Apelował jednocześnie do całej społeczności akademickiej o udział w wyborach.
Moim zdaniem nastroje wszędzie na uczelniach są podobne. Minister Czarnek najwyraźniej unika udziału w inauguracjach, wysyła nieznanych w środowisku urzędników, bo sam mógłby się spotkać z niezbyt akademickim przyjęciem.
Jako RSZWIN ZNP mamy swoje postulaty, przedłożyliśmy swoje projekty ustaw w parlamencie i oczekujemy, że coś się zmieni. Żądamy m.in. zwiększenia wynagrodzenia pracowników szkolnictwa wyższego i nauki co najmniej o 20 proc. jeszcze w 2023 r., zagwarantowania wysokości wynagrodzenia profesora na poziomie dwukrotności przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej, ustawowego powiązania wynagrodzeń zasadniczych pracowników niebędących nauczycielami akademickimi z wynagrodzeniami zasadniczymi nauczycieli akademickich, zwiększenia nakładów finansowych na szkolnictwo wyższe.
Nikt nie wierzy natomiast w to co mówi obecna władza. Nie damy się nabrać na kolejne obietnice. 30 września br. MEiN przesłało uczelniom środki na nagrody z okazji Dnia Edukacji Narodowej, około 900 zł netto jednorazowo, co zostało odebrane jako policzek. Bo to nawet nie jest kiełbasa wyborcza.
(Not. JK)
Startuje nowy rok akademicki 2023/2024. „Mamy rekordowo wysoką inflację i rekordowo niskie pensje”