Posłowie Prawa i Sprawiedliwości na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych odrzucili zgłoszoną przez klub Lewicy poprawkę, której celem było zwiększenie subwencji oświatowej o prawie 800 mln zł. Poprawka miała zagwarantować samorządom i nauczycielom pieniądze na wrześniowe podwyżki.
„Poprawka odrzucona, obietnice MEN i PiS o podwyżkach 6 proc. dla nauczycieli wciąż bez pokrycia!” – napisała na Twitterze posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. „Co dalej? A) żadnych podwyżek nie będzie B) niemal cały ich koszt poniosą samorządy C) pieniądze się znajdą ale za sprawą znacznej redukcji nauczycielskich etatów” – zapytała.
Poprawka odrzucona, obietnice @MEN_GOV_PL i @pisorgpl o podwyżkach 6% dla nauczycieli wciąż bez pokrycia!
Co dalej? ⬇️⬇️⬇️
A) żadnych podwyżek nie będzie
B) niemal cały ich koszt poniosą samorządy
C) pieniądze się znajdą – ale za sprawą znacznej redukcji nauczycielskich etatów https://t.co/MNhexxURkT— A. Dziemianowicz-Bąk (@AgaBak) January 30, 2020
O poprawce klubu Lewicy do projektu ustawy budżetowej na 2020 r. zgłoszonej w porozumieniu z ZNP pisaliśmy tutaj:
Subwencja w górę o prawie 800 mln zł? Pieniądze potrzebne na podwyżki od września!
Zgodnie z odrzuconą poprawką , subwencja oświatowa na ten rok zostałaby zwiększona łącznie o 774 mln zł. Prawie 689 mln zł miałoby pochodzić ze zmniejszenia budżetu Wojsk Obrony Terytorialnej, a ponad 85 mln zł – z redukcji Funduszu Kościelnego.
Skąd MEN weźmie pieniądze 6-procentową podwyżkę od września 2020 r. (840 mln zł)? Minister Piontkowski twierdzi, że mają one pochodzić ze zwiększonej subwencji oświatowej (100 mln zł w rządowej autopoprawce do projektu budżetu) oraz z niższej niż się rząd spodziewał liczby nauczycieli – o ok. 7 tys. etatów (daje to 740 mln zł).
Właśnie politycy @pisorgpl na Komisji Finansów Publicznych odrzucili moją i posłanki @AgaBak poprawkę zwiększającą o kilka miliardów złotych budżet Polskiej oświaty. Dla Rydzyka jest, dla szkoły nie ma, taki rząd, tacy ludzie! @__Lewica @wiosnabiedronia @partiarazem @ZNP_ZG pic.twitter.com/whTCrqJ2vR
— Tomasz Trela (@poselTTrela) January 30, 2020
ZNP ostrzega jednak, że pieniądze te (oprócz 100 mln ekstra w subwencji) nie są nigdzie zagwarantowane i najprawdopodobniej koszty podwyżki zostaną przerzucone na samorządy. Podobne podejrzenia mają samorządy, bo tak naprawdę “nikt w Polsce nie wie, ilu jest nauczycieli”. Szczególnie, że MEN nie udostępniło korporacjom samorządowym i nauczycielskim związkom zawodowym wglądu do Systemu Informacji Oświatowej.
PiS odrzucił 149 wniosków budżetowych złożonych przez klub @__Lewica – w tym 12 moich. Jeśli o mnie chodzi, to wytrwałe zabieganie o odrzucane przez władzę postulaty to żadna nowość. Byle do skutku 😉 pic.twitter.com/xFSeAFLGaA
— Katarzyna Kretkowska (@KretkowskaK) January 30, 2020
O ostatecznym kształcie budżetu na oświatę zdecyduje cały Sejm. Najbliższe posiedzenie odbędzie się w dniach 12 i 13 lutego 2020 r.
(JK, GN)
Fot: Sejm/Twitter