Tylko pięć samorządów nie skorzystało z możliwości zakupu laptopów dla uczniów w ramach programu „Zdalna Szkoła” – poinformował Marek Zagórski, minister cyfryzacji. Jak dotąd, do dzieci trafiło ok. 120 tys. laptopów
Od 1 kwietnia br. gminy oraz powiaty mogą składać wnioski o sfinansowanie zakupu laptopów, tabletów oraz dostępu do internetu dla uczniów, którzy nie posiadają sprzętu umożliwiającego im uczestnictwo w zdalnych lekcjach.
Rządowy projekt był odpowiedzią na trudną sytuację wielu uczniów, którzy w okresie ograniczenia pracy szkół w okresie koronawirusa nie mogą uczestniczyć w zdalnym kształceniu z powodu braku sprzętu komputerowego lub szybkiego internetu. W pierwszej edycji “Zdalnej Szkoły” na pomoc uczniom zagwarantowano 186 mln zł.
Pieniądze na ten cel pochodzą ze środków Unii Europejskiej.
Według ministra cyfryzacji, uprawnione do udziału w programie samorządy, czyli gminy i powiaty, mogły w ramach „Zdalnej Szkoły” sfinansować wszystkie swoje zakupy na rzecz uczniów, jakie dokonały od 16 marca br., czyli od wybuchu pandemii.
– Program był tak ułożony, że gminy i powiaty miały pewność dofinansowania. Procedura była uproszczona, wystarczyło złożyć wniosek. Praktycznie od momentu ogłoszenia programu można było dokonywać zakupów z gwarancją uzyskania środków, które były dzielone za pomocą specjalnego algorytmu – poinformował w Sejmie Marek Zagórski.
Do 14 lipca br. z 2790 kwalifikujących się do udziału w programie gmin i powiatów, dofinansowanie otrzymało 2785 z nich. W ten sposób rozdzielono w sumie 185,4 mln zł. 2767 samorządy otrzymały już pieniądze na konto. – Pięć samorządów z możliwości dofinansowania nie skorzystało – poinformował Zagórski.
Od połowy maja samorządy mogą natomiast zgłaszać wnioski w konkursie “Zdalna Szkoła+”, w ramach którego na dofinansowanie zakupu sprzętu komputerowego umożliwiającego uczestnictwo w zdalnych lekcjach uczniom wykluczonym cyfrowo zagwarantowano ze środków unijnych kolejne 180 mln zł.
O pieniądze ze „Zdalnej Szkoły+” mogą się ubiegać tylko gminy. Kryteria programu zmieniono tak, by wspomóc przede wszystkim samorządy z mniejszymi dochodami i takie, gdzie mieszkają np. rodziny wielodzietne. Od 15 maja do 20 lipca dofinansowanie z programu uzyskało 2246 gmin na 2477 wszystkich. W ten sposób rozdzielono już 165 mln zł. Prawie 1800 gmin otrzymało pieniądze na konto.
– Szacujemy, że ze środków obu projektów zostało zakupionych co najmniej 120 tys. sztuk komputerów, które trafiły do uczniów i nauczycieli, a tak naprawdę trafią do szkół, bo one będą służyły szkołom – zapewnił Zagórski.
– Jesteśmy skoncentrowani na tym, by podnosić poziom wyposażenia szkół. Mamy dwa cele. Jeden to właśnie podniesienie poziomu wyposażenia szkół, w tym także w nowoczesny sprzęt multimedialny i dostęp do internetu. Drugi to podnoszenie kompetencji nauczycieli. W ramach tego planu najważniejszym projektem jest Ogólnopolska Sieć Edukacyjna, czyli zapewnienie internetu we wszystkich szkołach – dodał minister cyfryzacji.
Zagórski przyznał, że OSE ma opóźnienie i harmonogram dotyczący podłączenia szkół do szybkiego intenetu ma poślizg.
MC przeznaczy za to dodatkowe 50 mln zł na zakup co najmniej 30 tys. tabletów, które będą miały wykupiony dostęp do internetu. Przetarg trwa. Tablety mają trafić do uczniów do końca 2020 r.
Zagórski przypomniał też, że w okresie pandemii do szkół trafiło 760 pracowni mobilnych, w każdej – 16 tabletów.
MC pracuje też nad projektami związanymi z zapewnieniem szybkiego internetu uczniom z niepełnosprawnościami, którzy od września nie mogliby wrócić do nauki w szkole.
(PS, GN)