Protest przeciwko „lex Czarnek”. Na drzwiach kuratoriów zawisną trzy tezy m.in. w sprawie przyszłości polskiej oświaty

Wolna szkoła, wolni ludzie, wolna Polska – te trzy tezy zawisną dziś na drzwiach kuratoriów oświaty w całym kraju. To element kampanii mającej uświadomić społeczeństwu, do czego doprowadzi uchwalenie przez parlament ustawy „lex Czarnek”. Sejm zajmie się projektem już jutro

Jak poinformował ZNP, dziś o godzinie 16.00 „na drzwiach Kuratoriów w całej Polsce oraz na bramie MEiN zostaną przybite tezy: TRZY TEZY – WOLNA SZKOŁA, WOLNI LUDZIE, WOLNA POLSKA”. Więcej na ten temat – TUTAJ.

Przedsięwzięciu towarzyszyć mają konferencje prasowe władz samorządowych, na których prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie wspólnie z przedstawicielami sił opozycji demokratycznych, organizacji pozarządowych i związków zawodowych nauczycieli opowiedzą, co dla ich społeczności oznacza przyjęcie nowelizacji ustawy – Prawo oświatowe (tzw. lex Czarnek).

4 stycznia “wraca” lex Czarnek. Wolna Szkoła zapowiada kolejny protest przed Sejmem

Do kampanii Wolna Szkoła dołączyło ponad 100 organizacji społecznych, a także Stowarzyszenie TAK! Samorządy dla Polski, Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty, Związek Nauczycielstwa Polskiego i Niezależny Związek Zawodowy Oświata Polska.

„Organizatorzy akcji Wolna Szkoła apelują do posłów i posłanek o odrzucenie projektu Lex Czarnek, a do rządu o wycofanie się z powszechnie krytykowanych planów centralizacji i upartyjnienia szkoły. Zachęcają też wszystkich, którym zależy na dobrej szkole przygotowującej do wyzwań XXI wieku do mobilizowania i przekonywania parlamentarzystów do odrzucenia nowelizacji ustawy. W działania przeciwko przyjęciu Lex Czarnek można się włączyć wysyłając listy indywidualne na skrzynki mailowe posłów i posłanek przez stronę www Akcji Demokracja” – czytamy w komunikacie organizatorów.

Niszcząca siła rażenia “Lex Czarnek”. Wysłuchanie społeczne na temat niebezpiecznych pomysłów MEiN

Projekt „lex Czarnek” praktycznie likwiduje autonomię szkół i podporządkowuje je kuratorom. Co zamierza zmienić MEiN?

Według projektu:

* wydawane szkołom i placówkom przez pracowników kuratorium zalecenia staną się praktycznie rozkazem do natychmiastowego wykonania pod groźbą dymisji. Jeśli dyrektor nie zrealizuje w wyznaczonym terminie zaleceń, a złożone przez niego wyjaśnienia nie spodobają się kuratorowi, to ten wystąpi „do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora szkoły lub placówki w czasie roku szkolnego bez wypowiedzenia”. Samorząd będzie zaś musiał zastosować się do wniosku kuratora;

* kurator będzie mógł zawiesić dyrektora praktycznie w każdej chwili. Wystarczy, że według kuratora będziemy mieli do czynienia ze „sprawą niecierpiącą zwłoki związaną z zagrożeniem bezpieczeństwa uczniów w czasie zajęć organizowanych przez szkołę”;

* kurator zyska kluczową pozycję w komisjach konkursowych na dyrektorów. Przedstawiciele kuratora będą mieli nie 3, jak obecnie, ale 5 głosów. Ponadto w komisji konkursowej znajdzie się „do 3 przedstawicieli organu prowadzącego” (obecnie jest ich po prostu 3). Z kolei rada pedagogiczna i rada rodziców będą mogły wyznaczyć do komisji po 2 przedstawicieli, a organizacje związkowe – po 1. Ale tylko pod warunkiem, że dany związek ma swoją organizację na terenie szkoły.

* ZUS będzie otrzymywał z SIO szczegółowe dane personalne nauczycieli, którzy korzystają ze zwolnień lekarskich oraz urlopów dla poratowania zdrowia

Przemysław Czarnek jednak nadzorowi kuratorów chce poddać nie tylko szkoły, ale też decyzje rodziców. Do tej pory to rodzice uczniów wraz z dyrektorem decydowali o tym, jakie zajęcia dodatkowe realizuje się w danej placówce i które organizacje nawiążą współpracę ze szkołą. Zgodnie z projektem MEiN, dyrektor szkoły będzie miał obowiązek – zanim wpuści taką organizację na teren szkoły – uzyskać pozytywną opinię kuratora.

(PS, GN)