Po słowach ministra Dariusza Piontkowskiego na temat marszu równości w Białymstoku grupa nauczycieli „Protest z Wykrzyknikiem” wystosowała do premiera Mateusza Morawieckiego apel o odwołanie ministra edukacji i przygotowała specjalną petycję w tej sprawie, pod którą można składać podpisy.
„Panie Premierze, obowiązkiem państwa jest zapewnienie obywatelom bezpieczeństwa, dlatego oczekujemy stanowczej reakcji na przemoc – fizyczną i symboliczną. W naszym przekonaniu niedopuszczalne jest relatywizowanie ocen, obarczanie ofiar odpowiedzialnością za to, co je spotkało, wyrażanie zrozumienia dla emocji sprawców. Takie wypowiedzi tworzą atmosferę przyzwolenia na zło” – czytamy w uzasadnieniu petycji.
Nie ma wakacji od bycia nauczycielem, wychowawcą, człowiekiem. Po skandalicznej wypowiedzi ministra Piontkowskiego…
Opublikowany przez Protest z Wykrzyknikiem Wtorek, 23 lipca 2019
„Dlatego oczekujemy podjęcia konkretnych działań, które rozwieją nasze obawy związane z polityką oświatową rządu w dziedzinie wychowania. Nie wystarczą same deklaracje i puste zapewnienia o szacunku dla wszystkich obywateli. Zgłaszamy nasze wotum nieufności wobec ministra Dariusza Piontkowskiego i domagamy się jego natychmiastowej dymisji.” – podkreślają autorzy.
Przypomnijmy, że minister Piontkowski, komentując zajścia na marszu w Białymstoku powiedział w TVN 24, że „tego typu marsze wywoływane przez środowiska próbujące forsować niestandardowe zachowania seksualne budzą ogromny opór”.
„W związku z tym warto się zastanowić, czy w przyszłości tego typu imprezy powinny być organizowane” – dodał minister. Kiedy po tych słowach spadła na niego fala krytyki tłumaczył się na konferencji prasowej.
– Ja tylko mówiłem o tym, że tego typu manifestacje budzą ogromne emocje. One czasami doprowadzają także do zachowań agresywnych i w Białymstoku mieliśmy do czynienia z taką sytuacją. W związku z tym mówiłem o tym, że warto przygotować się na skutki organizowania takich manifestacji. Jednym z nich jest między innymi ogromna skala emocji. Potwierdzam, że warto ten aspekt brać pod uwagę i jednocześnie potwierdzam, że Polska jest państwem prawa, demokratycznym państwem prawa, i u nas wszyscy, także i ci, którzy mają inne pomysły na funkcjonowanie w życiu, mają prawo do tego, żeby organizować manifestacje. W Białymstoku taka manifestacja się odbyła. Państwo polskie udziela ochrony manifestantom” – tłumaczył szef MEN.
Pełną treść petycji w sprawie odwołania ministra Piontkowskiego można znaleźć tutaj.
(JK, GN)