Umocnienie pozycji nauczyciela, długofalowe inwestycje i program naprawy polskiej edukacji – to postulaty Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego, które zostały wysłane do najwyższych władz w Polsce. Zdaniem Towarzystwa, o edukacji w przyszłości należy pomyśleć jeszcze w czasie kryzysu epidemicznego.
W apelu skierowanym m.in. do prezydenta i premiera a także marszałków Sejmu i Senatu, towarzystwo twierdzi, że solidny program rozwoju edukacji powinien być priorytetem dla państwa po wyjściu z kryzysu.- Zwracamy się z tym apelem przede wszystkim dlatego, gdyż czas próby, także dla polskiej szkoły, po raz kolejny obnażył jej niedostatki – czytamy w apelu PTE.
26 marca 2020 roku Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego podjął uchwałę w sprawie sytuacji w polskim…
Opublikowany przez Koło Młodych Naukowców Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego Sobota, 28 marca 2020
Jak zauważa przewodnicząca Towarzystwa, dr hab. Joanna Madalińska-Michalak, nauczyciele, jako grupa zawodowa są „umęczeni” ostatnio wprowadzoną reformą, a w czasie godnościowego strajku rok temu –byli w dużej mierze wyśmiewani i poniżani.
„Ale wiele i wielu z nich podniosło się i godnie wypełnia swoje obowiązki. Teraz zaś, gdy stoimy w obliczu walki o edukację, próbuje dość amatorskimi metodami, jednak w najlepszej wierze, wypełnić wezwanie władzy” – czytamy.
Dr hab. Joanna Madalińska-Michalak dodaje także, że polski system edukacji nie był przygotowany do tego, aby z dnia na dzień wprowadzić nauczanie online.
„Choć w klasowo-lekcyjnej szkole uformowanej jeszcze w XVIII wieku, z metodami pracy w klasie z XIX, z wiedzą w części programów na poziomie XX wieku, bez wprowadzania do kształcenia i doskonalenia nauczycieli metod i źródeł wiedzy godnych XXI wieku trudno w ciągu jednego dnia, a nawet tygodnia, ba, miesiąca, zastosować się do wezwania Pierwszego Nauczyciela RP: macie dostęp do platform cyfrowych, więc działajcie! A na ironię zakrawa fakt, że minister musiał w swoim wystąpieniu podać adresy tych portali” – czytamy w apelu.
PTP przypomina także, że w 2023 r. minie 250 lat od powstania polskiej Komisji Edukacji Narodowej. Proponuje także, aby przy tej okazji stworzyć koncept „nowej szkoły”, która poradzi sobie z wszelkimi przyszłymi wyzwaniami lub kryzysami.
„Żyjemy wszyscy w ogromnej niepewności, co nie oznacza, że z naszych oczu powinny schodzić sprawy najważniejsze, w tym nauczyciele i edukacja Polaków teraz oraz w najbliższej i dalszej przyszłości. Z pewnością wszyscy będziemy inni, gdy wyjdziemy z tego kryzysu. Jednak to my jesteśmy odpowiedzialni za przyszłość naszą i następujących po nas pokoleń. Zastanówmy się, czy stać nas na koszty dalszych zaniechań” – czytamy w stanowisku PTP.
Towarzystwo zaznacza, że „edukacja to nie konsumpcja a inwestycja”. Dlatego trzeba już teraz – jeszcze w czasie kryzysu – pomyśleć o zintegrowanym programie rozwoju edukacji oraz programie inwestycyjnym. Jednak zdaniem PTP należy pójść jeszcze dalej i stworzyć program międzynarodowy, zwłaszcza w dziedzinie badań, rozwoju i infrastruktury edukacyjnej.
Cały list PTP do polskich władz można przeczytać tutaj.
(JK, GN)
PAN: Końcowe egzaminy zewnętrzne klas ósmych i matury należy odwołać