Rzecznik dyscyplinarny umorzył postępowanie w sprawie nauczyciela Michała Sporonia. „Pół roku przesłuchań”

Michał Sporoń, nauczyciel z Tarnowskich Gór i radny powiatowy poinformował w mediach społecznościowych, że postępowanie  prowadzone w jego sprawie przez rzecznika dyscyplinarnego przy wojewodzie śląskim zostało umorzone. Nauczyciel został oskarżony przez Barbarę Dziuk – posłankę Prawa i Sprawiedliwości – o nakłanianie młodzieży do udziału w październikowych protestach Strajku Kobiet.

„Wykonane czynności i zebrany materiał dowodowy nie potwierdzają, że […] Pan Michał Sporoń naraził młodzież na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, nakłaniając ją – za pośrednictwem mediów społecznościowych – do gromadzenia się i demonstrowania oraz koordynując jej działania” – czytamy m.in. w uzasadnieniu decyzji.

Rzecznik dyscyplinarny napisał również, że po przeanalizowaniu wpisów na Facebooku nie stwierdzono, by Michał Sporoń nawoływał do zgromadzeń.

 „Pół roku przesłuchań, wyjaśnień, w dwóch postępowaniach. Nie byłem winny. Sprawa z donosów posłanki PiS Barbary Dziuk umorzona i zakończona. Nasza druga wygrana. Dziękuję wszystkim za wsparcie i siłę” – napisał na Facebooku Michał Sporoń.

W załączeniu przedstawił pismo podpisane przez zastępcę rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy wojewodzie śląskim, w którym ten zawiadomił o umorzeniu postępowania wyjaśniającego. Dokumenty w tej sprawie można znaleźć tutaj.

Rzecznik zajmował się sprawą nauczyciela dwukrotnie. Za pierwszym razem po jej rozpoznaniu odmówił wszczęcia postępowania. Po drugim piśmie posłanki z lutego tego roku sprawa zaczęła się od początku. Posłanka Dziuk zarzucała nauczycielowi, że w dobie pandemii naraził młodzież na niebezpieczeństwo.

(JK, GN)

Fot: Michał Sporoń/Facebook

Kolejnemu nauczycielowi grozi dyscyplinarka. Doniosła na niego posłanka PiS

Michał Sporoń jednak bez dyscyplinarki. Komisja odmówiła wszczęcia postępowania. “Dziękuję za głosy otuchy i wsparcia”