„Jeśli rząd planuje częściowy powrót dzieci i nauczycieli do szkół i przedszkoli, to kto odpowie za ICH zdrowie i bezpieczeństwo. W jakich warunkach mamy prowadzić opiekę a nawet edukację. Kolejny raz wszystko spadnie na dyrektorów, nauczycieli i obsługę szkół? – zapytał na Twitterze Sławomir Broniarz, prezes ZNP.
W piątek po południu mamy poznać decyzję rządu w sprawie przedłużenia zamknięcia żłobków, przedszkoli i szkół. Podane zostaną także konkretne terminy egzaminów maturalnych i ósmoklasistów.
Jeśli rząd planuje częściowy powrót dzieci i nauczycieli do szkół i przedszkoli, to kto odpowie za ICH zdrowie i bezpieczeństwo. W jakich warunkach mamy prowadzić opiekę a nawet edukację. Kolejny raz wszystko spadnie na dyrektorów, nauczycieli i obsługę szkół?
— Sławomir Broniarz (@Broniarz) April 24, 2020
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wcześniej, że „w drugim bądź trzecim etapie uwalniania gospodarki uruchomiony zostanie mechanizm, umożliwiający pozostawianie dzieci małych oraz do 10-12 lat w szkołach, lub przedszkolach pod opieką”.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz uważa, że rząd nie powinien się spieszyć z powrotem dzieci do szkół. – Powinniśmy podać datę matur, zakończyć rok szkolny i szykować się do nauczania zdalnego od września –mówił prezes ZNP w rozmowie z „Super Expressem”. Jego zdaniem nie można udowadniać, że szkoła wraca do normalności, bo to zagrozi zdrowiu uczniów.
– Z kwarantanny wyjdzie milion osób. Zagrożeni będą rodzice i dziadkowie tych uczniów. Jak można podejmować takie decyzje, ryzykując zdrowiem dzieci? – powiedział Sławomir Broniarz w programie „Express Biedrzyckiej“. – Decyzję o tym, czy wznowić naukę w szkole powinien podjąć minister zdrowia. Ale edukację wciągnięto w grę polityczną i mamy próbę pokazania, że nauka wraca do szkoły –stwierdził.
Nauczyciele oczekują planu działania, ale go nie dostają. – Mówienie, że maturę zrobimy pod koniec czerwca, ale termin podamy za trzy tygodnie, nikogo nie uspokaja. Mówienie, że egzaminy ósmoklasisty są gotowe, ale nie wiadomo, czy do nich dojdzie, trzyma 350 tysięcy dzieci w niepewności – tłumaczył Sławomir Broniarz. – Mam pel do ministra: musimy być zdecydowani i ponieść odpowiedzialność. Trzeba pominąć egzamin ósmoklasisty, przeprowadzić matury i szykować się do zdalnego nauczania od 1 września – radził szef ZNP.
(JK, GN)
KPRM: Decyzja w sprawie kalendarza szkolnego zostanie ogłoszona w piątek