Skandal! 120 nauczycieli z gminy Zawidz nie otrzymało pensji za listopad. Wójt chce zaciągnąć kredyt, radni nie wyrażają zgody…

Nauczyciele z gminy Zawidz w powiecie sierpeckim nie otrzymali wynagrodzeń za listopad. Na pensje czeka blisko 120 osób. W budżecie gminy zabrakło na ten cel pół miliona złotych. Powód? Za niska subwencja otrzymywana przez samorząd na oświatę.

Jak podało mazowieckie Radio 7 w tym momencie gmina nie posiada już wolnych pieniędzy, które mogłyby być przeznaczone na wynagrodzenia nauczycieli. Dlatego niezbędne są zmiany w budżecie i zaciągnięcie kredytu. Radni gminy Zawidz rozmawiali o tym dzisiaj (w czwartek) podczas sesji rady. Jak się dowiedzieliśmy, radni nie zgodzili się na zaciągniecie kredytu.

Wójt Dariusz Franczak (sprawuje urząd drugą kadencję, w wyborach samorządowych w 2018 r. startował z komitetu wyborczego wyborców Dobra Gmina Zawidz) uspokaja, że za kilka dni pieniądze trafią do pedagogów. – Jestem pewny, że te pieniądze zostaną wypłacone – mówił samorządowiec w Radiu 7. Tłumaczył, że subwencja dla gminy w 2019 r. to 7 mln 200 tys. zł. Do tego gmina dołożyła „tyle ile mogła”, czyli 3,5 mln złotych. Niestety, to za mało.

Jak podają lokalne media nauczyciele nie otrzymali wcześniej ustawowo zagwarantowanych wrześniowych podwyżek. W październiku br. nie wpłynęły na ich konta wypłaty za zajęcia ponadwymiarowe, a w listopadzie nie zobaczyli już nawet pieniędzy z wynagrodzenia zasadniczego.

„To wcale nie znaczy, że gmina jest w jakiejś tragicznej sytuacji. Zadłużenie wynosi 10 mln 600 tys. zł, to jest ok. 30 proc. budżetu. Nie hamuje możliwości pozyskiwania środków” – tłumaczył burmistrz w portalu ekstrasierpc.pl.

„Powtórzę to, co mówiłem już wielokrotnie: stan oświaty był zły, a po reformie jest bardzo zły i najbardziej dotyka małe gminy i te najbardziej obciążone większą liczbą szkół. To nie jest kwestia tylko i wyłącznie Gminy Zawidz, ale wszystkich” – dodał.

W gminie jest pięć szkół podstawowych (cztery publiczne i jedna niepubliczna). We wszystkich placówkach uczy 119 nauczycieli.

Przypomnijmy, że niewypłacenie wynagrodzenia pracownikowi w terminie stanowi poważne naruszenie praw pracownika.

Zgodnie z art. 282. § 1. Kodeksu pracy, kto, wbrew obowiązkowi:

1) nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń,

(…)

podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.

(JK, GN)

Fot: Wikipedia (urząd gminy Zawidz)

Przyszłość oświaty i samorządów w czarnych barwach. Marek Wójcik: Mamy ogromny problem

Brakuje 2,1 mld na podwyżki dla nauczycieli. Samorządowcy żądają spotkania z premierem i ministrem finansów