Sondaż: 56 proc. respondentów uważa, że zarobki nauczycieli są na tyle niskie, że akcja protestacyjna jest uzasadniona

Ponad połowa badanych – 56 proc. – uważa, że zarobki nauczycieli są na tyle niskie, że akcja protestacyjna jest uzasadniona. Przeciwnego zdania jest 38 proc. respondentów. Odpowiedź „nie wiem” wybrało 6 proc. – to wyniki najnowszego sondażu Ipsos dla portalu OKO.press

„W poparciu dla nauczycieli odbijają się najmocniej dwie kwestie: wiek, a także polaryzacja sceny politycznej” – analizuje OKO.press. Podział widać też w odpowiedziach mieszkańców wsi i miast.

„Największe zrozumienie dla akcji protestacyjnej widać wśród najmłodszych badanych. W grupie 18-29 lat, dla której doświadczenie edukacji wciąż jest świeże, uzasadnienie dla walki o lepsze płace widzi aż 73 proc. osób” – czytamy.

Wśród trzydziesto- i czterdziestolatków, którzy kontakt ze szkołą mają najczęściej jako rodzice, problem niskich wynagrodzeń i potrzebę zmiany dostrzega odpowiednio 65 i 64 proc. badanych.

Proporcje zmieniają się po 50 r.ż. W grupie 50-59 lat ewentualny protest związany z płacami rozumie 46 proc. badanych. 49 proc. jest przeciwnego zdania. W grupie 60+ poparcie spada do 41 proc., ale aż 9 proc. wybrało odpowiedź „nie wiem”.

Na ile kluczowa w ocenie jest determinanta polityczna? Podział na opozycję i rząd jest wyraźny. Uzasadnienie dla protestu płacowego widzi:

>>88 proc. elektoratu Koalicji Obywatelskiej;

>> 76 proc. wyborców Lewicy;

>> 70 proc. wyborców Polski 2050;

>> 64 proc. elektoratu PSL.

Nawet wyborcy Konfederacji w większości poparliby nauczycieli: 51 do 37 proc. (ale aż 11 proc. nie ma zadania!). Tylko elektorat PiS uważa, że nauczyciele nie zarabiają na tyle mało, by protestować: 22 do 72 proc.

Więcej na portalu OKO. press tutaj

Sondaż Ipsos dla OKO.press, 6-8 września 2022, badanie telefoniczne (CATI), na reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków, liczebność próby 1009 osób.

(JK, GN)

Sondaż. Aż 62,7 proc. respondentów negatywnie ocenia zmiany w edukacji wprowadzone pod rządami Czarnka