954 złote, to kwota na paragonie, który zamieściła w sieci matka jednego z uczniów. To koszt zakupu podręczników szkolnych do liceum. Zakupy zrobiono w księgarni w Lubaniu (woj. dolnośląskie). Sprawa jest żywo komentowana w sieci, a rodzice najczęściej nie kryją oburzenia.
Jak wiadomo MEN chwali się, że realizuje program darmowych podręczników, ale nie dość, że program ten jest odziedziczony po poprzednim rządzie PO-PSL, to obecnie dotyczy tylko szkoły podstawowej (8 lat). Wcześniej dotyczył podstawówki i gimnazjum (9 lat). A w szkołach średnich podręczniki – w związku z reformą i zmianami w programach nauczania – potrafią słono kosztować.
Urlop dzień 6. Dzień dobry w sobotni poranek. 20 stopni. To będzie piękny dzień. Po sieci krąży paragon za podręczniki do pierwszej liceum po podstawówce. Jak to wyglada u was?
Opublikowany przez Dorota Zawadzka Piątek, 6 września 2019
Jak się okazuje dużo więcej niż wynosi szkolna wyprawka z rządowego programu „Dobry Start” (300 złotych) nawet razem z świadczeniem 500 plus. Niedawno pisaliśmy w Głosie o koszcie tegorocznej wyprawki, który wyliczyła na podstawie swoich badań firma doradcza Deloitte i przyprawiał on o zawrót głowy.
Kosztowny powrót do szkoły. Polska rodzina wyda na wyprawkę ponad 1 700 zł
Na paragonie, który krąży w sieci poza podręcznikami znalazła się jedna okładka na zeszyt. I tak na przykład za książkę do nauki języka niemieckiego rodzic zapłacił 54 złote, za podręcznik do historii 48 złotych.
Sprawa wywołała w sieci burzę komentarzy. Poniżej można przeczytać jak komentują ją internauci na profilu facebookowym ZNP.
Komplet podręczników do szkoły średniej potrafi kosztować ok. 1 tys. złotych. "Jak to się ma do 300 plus na wyprawkę?" – pytają oburzeni rodzice i publikują w sieci zdjęcia paragonów.
Opublikowany przez ZNP Niedziela, 8 września 2019
(JK, GN)