Szkoły w hrabstwie Dorset w Wielkiej Brytanii zamierzają traktować swoich uczniów jak potencjalnych posiadaczy narkotyków – w szkole będą oni obwąchiwani przez wyszkolonego psa, który też raz na jakiś czas sprawdzi im plecaki i torby
Szkoły poinformowały rodziców o tym, że ich dzieci przez tydzień liczony od 4 lipca br. będą przy wejściu do szkoły kontrolowani przez psa wyszkolonego w odnajdywaniu narkotyków. Wszystko w ramach najnowszego programu Curriculum for Life mającego na celu walkę z używaniem przez młodzież nielegalnych substancji.
„Bezpieczne, wolne od narkotyków i zdrowe środowisko do nauki i rozwoju dla wszystkich uczniów jest naszym priorytetem oraz reprezentuje wartości i oczekiwania społeczne” – mogli przeczytać rodzice w liście, jaki wysłała im jedna ze szkół biorąca udział w programie. Autorzy listu obiecali, że ich dzieci zostaną wcześniej przygotowane na kontrolę.
Kontrolę ma przeprowadzić pies policyjny razem z opiekunem. Zwierzę będzie przemieszczało się z klasy do klasy, a także spędzało czas w miejscach wspólnych, jak biblioteka, czy korytarze. Autorzy pomysłu liczą, że pies zaalarmuje swojego przewodnika, jeśli wyczuje u któregoś z uczniów narkotyki. W razie potwierdzenia tego faktu, o wszystkim zostaną powiadomieni rodzice.
Pies co jakiś czas obwącha też plecaki i torby uczniów poszukując nie tylko narkotyków, ale też papierosów tradycyjnych oraz e-papierosów.
Jak informują brytyjskie media, część rodziców nie jest przekonana do pomysłu i kwestionuje przekształcanie szkół w coś w rodzaju obozów pilnowanych przez psy tropiące.
(PS, GN)