Kształcenie zdalne zostało przedłużone do 26 czerwca br. – poinformował szef MEN Dariusz Piontkowski. Minister edukacji ma nadzieję, że dzieci będą mogły wrócić do szkoły od września
Szef MEN podjął tę decyzję po konsultacjach z premierem Mateuszem Morawieckim, ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz ze służbami sanitarnymi.
– Uznaliśmy, że do 26 czerwca, czyli do planowanego zakończenia zajęć dydaktycznych, będzie realizowane kształcenie na odległość – stwierdził Dariusz Piontkowski.
Jego zdaniem nie ma sensu, by dzieci wracały do szkoły przed wakacjami. Szczególnie że wkrótce w szkołach rozpoczną się egzaminy – ósmoklasisty i matura, w efekcie czego pozostałych uczniów i tak czeka przerwa w zajęciach dydaktycznych. Do tego dochodzi wolne od nauki w Boże Ciało.
– Nie ma potrzeby przywracania tradycyjnych zajęć w szkołach – ocenił szef MEN. Poszczególni uczniowie szkół podstawowych i średnich mogą natomiast korzystać z konsultacji z nauczycielami np. by podnieść sobie ocenę. – Konsultacje mogą się odbywać, ale całe klasy nie wrócą do szkół przed wakacjami – podkreślił minister.
– Mamy nadzieję, że będzie to możliwe od września br. – dodał.
Dariusz Piontkowski przyznał jednak, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, jak będzie się rozwijała pandemia i czy na pewno uczniowie wrócą do szkoły od września. – Mamy nadzieję, że od września będzie możliwa tradycyjna forma nauki – stwierdził.
MEN nie zamierza jakoś specjalnie przygotowywać się na ewentualność kontynuowania zdalnego kształcenia także w nowym roku szkolnym. Zdaniem Piontkowskiego, wszystko już dziś funkcjonuje w sposób odpowiedni, istnieją akty prawne regulujące kształcenie na odległość, a nauczyciele i uczniowie mogą korzystać m.in. z portalu epodreczniki.pl, na którym można znaleźć zasoby edukacyjne do pracy zdalnej.
Minister edukacji przyznał, że wprawdzie dzisiaj nie wszyscy uczniowie mogą uczestniczyć na bieżąco, w czasie rzeczywistym, w zdalnych lekcjach, ale to nic nie szkodzi, ponieważ MEN tego nie zaleca. Według Dariusza Piontkowskiego, nauczyciele „powinni dać uczniom czas na samodzielną pracę, by nie siedzieli przez wiele godzin przed ekranem komputera”.
(PS, GN)