Ustawa anty-TVN przegłosowana przez Sejm. Chwiejna większość PiS, „reasumpcja” i ciułanie głosów

Sejm przyjął w środę wieczorem tzw. ustawę anty-TVN. Za zmianami w ustawie medialnej opowiedziało się 228 posłów, przy 216 głosach przeciw oraz 10 głosach wstrzymujących się. Poseł PiS Marek Suski zapowiedział zgłoszenie w Senacie poprawki do tej ustawy. Chodzi o to, aby nadawcy, którzy mają koncesje satelitarne, nie musieli spełniać wymogu maksymalnie 49 procent kapitału spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

Za nowelą opowiedziało się m.in. pięcioro posłów Porozumienia: Marcin Ociepa, Grzegorz Piechowiak, Wojciech Murdzek, Anna Dąbrowska-Banaszek i Mieczysław Baszko – wynika z danych na stronach sejmowych. Oznacza to, że po wyrzuceniu Jarosława Gowina z rządu i decyzji o opuszczeniu koalicji Zjednoczonej Prawicy, część jego partyjnych kolegów z Porozumienia postanowiła jednak pozostać w klubie PiS.

Wcześniej Prawo i Sprawiedliwość przegrało kilka głosowań, w tym to, dotyczące wniosku o odroczenie obrad. Po przerwie marszałek Elżbieta Witek zarządziła jednak reasumpcję głosowania nad wnioskiem, który w ponownym głosowaniu został odrzucony. „Przeciw” odroczeniu obrad opowiedziało się trzech posłów Kukiz’15, którzy w pierwszym głosowaniu poparli wniosek. Jak tłumaczył poseł Jarosław Sachajko, podczas pierwszego głosowania doszło do pomyłki. Wywołało to zarzuty opozycji o „kupczenie” Kukiza z PiS.

Podczas debaty w Sejmie bardzo aktywny był szef MEiN Przemysław Czarnek. – To, co pan zrobił, jest groźbą karalną i za to będzie pan siedział – grzmiał z mównicy do Borysa Budki. Wszystko z powodu emocji, które wybuchły w Sejmie po reasumpcji głosowania nad wnioskiem o odroczenie posiedzenia Sejmu. Wcześniej polityk Platformy zarzucił marszałek Elżbiecie Witek „nielegalne działanie”.

– Jeżeli to, co demokratyczny Sejm zdecydował, jest przestępstwem, w takim razie to, co pan zrobił, jest groźbą karalną i za to będzie pan siedział – krzyczał szef MEiN do Budki.

Głos ws. ustawy lex anty TVN po raz kolejny zabrała administracja USA. – Jesteśmy głęboko zaniepokojeni – w taki sposób ​szef dyplomacji USA Antony Blinken odniósł się do przyjętych w środę przez Sejm nowelizacji nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego, a także przegłosowaniem ustawy medialnej.

Blinken stwierdził, że nowelizacja ustawy medialnej „znacząco osłabiłaby środowisko medialne, które Polacy budowali tak długo”. – Wolne i niezależne media czynią nasze demokracje silniejszymi – podkreślał i zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie tej pierwszej ustawy.

(JK, GN)

Fot: Rafał Zambrzycki/Kancelaria Sejmu

Gowin wyrzucony z rządu, Porozumienie opuszcza koalicję. Czy rząd PiS ma jeszcze większość w Sejmie?