W wielu miejscach w Polsce specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze nie pracują. To m.in. efekt interwencji ZNP

Choć specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze nie zostały ujęte przez MEN w katalogu placówek, które od poniedziałku 16 marca br. na dwa tygodnie zawieszają działalność dydaktyczno-wychowawczą, to wiele z nich na wniosek organów prowadzących i dyrektorów zawiesiło zajęcia. Przykładem jest ośrodek szkolno-wychowawczy w Szczytnie gdzie po interwencji Janusza Kozińskiego, prezesa Okręgu Warmińsko Mazurskiego ZNP, zajęcia zostały wstrzymane.

– Po tym jak nauczyciele zgłosili mi problem napisałem do starosty szczycieńskiego by wykorzystał swoje kompetencje i zawiesił działalność ośrodka. Mam sygnały od nauczycieli, że tak się stało. Prezesom oddziałów ZNP w powiatach rozesłałem informację i wzór pisma, który przygotowałem – powiedział Głosowi Janusz Koziński.

– Wiem, że podobne decyzje zapadły w wielu miejscach w Polsce m.in. we Wrocławiu, Chorzowie, Nowej Soli. Organy prowadzące i dyrektorzy rozsądnie podeszli więc do sprawy, chociaż rozporządzenie MEN wykluczyło ośrodki z listy placówek z zawieszonymi zajęciami – dodał.

O rozporządzeniu MEN w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z koronawirusem pisaliśmy tutaj:

Szkoły od czwartku zawieszają działalność – jest rozporządzenie MEN

ZNP apelował do MEN i premiera Morawieckiego o pilne znowelizowanie rozporządzenia z 11 marca br. „w taki sposób, aby ograniczyć do minimum obecność pracowników na terenie obiektów oświatowych”.

Szanowni Rodzice,w związku z Waszymi sygnałami o równości szans Waszych dzieci oraz w trosce o bezpieczeństwo i zdrowie…

Opublikowany przez Specjalny Ośrodek Szkolno – Wychowawczy im. Janusza Korczaka Piątek, 13 marca 2020

Przypomnijmy, że zgodnie z rozporządzeniem zawieszenie zajęć dydaktyczno-wychowawczych dotyczy przedszkoli, szkół (w tym szkół dla dorosłych) i placówek oświatowych (publicznych i niepublicznych), z wyjątkiem:

>>poradni psychologiczno-pedagogicznych;

>>specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych;

>>młodzieżowych ośrodków wychowawczych, młodzieżowych ośrodków socjoterapii, specjalnych ośrodków wychowawczych, ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych;

>>przedszkoli i szkół w podmiotach leczniczych i jednostkach pomocy społecznej;

>>szkół w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich;

>>szkół przy zakładach karnych i aresztach śledczych.

Dlaczego resort nie uwzględnił w swoim katalogu niektórych szkół specjalnych? „Ze względu na dobro niepełnosprawnych dzieci Specjalne Ośrodki Szkolno-Wychowawcze i Ośrodki Rewalidacyjno-Wychowawcze pozostają otwarte. W niektórych przypadkach dwutygodniowa przerwa w zajęciach może mieć negatywne skutki w zakresie np. działań i zajęć rewalidacyjnych czy terapeutycznych” – czytamy na stronie resortu.

„W przypadku specjalnych ośrodków szkolno-wychowawczych, ośrodków rewalidacyjno-wychowawczych, poradni psychologiczno-pedagogicznych o udziale w zajęciach dziecka decyduje rodzic. To nie obowiązek lecz prawo. Rodzic, którego dziecko do 8. roku życia nie bierze udziału w zajęciach ma prawo do zasiłku opiekuńczego” – stwierdza MEN.

(JK, GN)