Sejm skierował do dalszych prac obywatelski projekt ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole”, który zakłada wprowadzenie do szkół dwóch obowiązkowych lekcji religii lub etyki w tygodniu. Za dalszymi pracami zagłosowali posłowie PiS, Konfederacji oraz PSL-TD, a także część posłów Polska2050-TD. Posłowie Lewicy zgłosili wcześniej wniosek o odrzucenie go w całości, który nie został jednak przyjęty.
Sejm skierował projekt ustawy do Komisji Edukacji i Nauki oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej w celu rozpatrzenia.
Za projektem opowiedzieli się wszyscy głosujący posłowie PiS, Konfederacji i PSL-u, a także 8 z 28 głosujących posłów Polski 2050 (w tym Szymon Hołownia).
Wynik głosowania skomentowała na portalu X ministra edukacji Barbara Nowacka. „Tymczasem PSL i część Trzeciej Drogi wraz z PiS-em i Konfederacją chcą pracować nad przymusowymi lekcjami religii w szkole i przedszkolu” – napisała.
Tymczasem PSL i część Trzeciej Drogi wraz z PiSem i Konfederacją chcą pracować nad przymusowymi lekcjami religii w szkole i przedszkolu.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) September 26, 2025
Wiceszefowa MEN Katarzyna Lubnauer poinformowała wcześniej w Sejmie, że stanowisko resortu wobec obywatelskiego projektu „Tak dla religii i etyki w szkole” jest negatywne. Zaznaczyła, że zgodnie z konstytucją rodzice mają prawo do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami, a rodzic ma prawo zadecydować, że jego dziecko chodzi na religię lub etykę lub nie chodzi.
💬 „72% społeczeństwa chce, aby religia była przedmiotem nieobowiązkowym. Proponowana w projekcie ustawy zmiana jest sprzeczna z wolą i interesem Polaków, dlatego zdecydowanie jej się sprzeciwiamy” – mówiła wiceministra @KLubnauer w #Sejm.
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) September 26, 2025
– Ta ustawa łamie zasady neutralności światopoglądowej państwa, powoduje, że naruszamy prawo rodzica do wychowania dziecka zgodnie ze swoimi przekonaniami, narusza prawo człowieka do niewskazywania, jakiego Kościoła jest członkiem – dlatego zdecydowanie jesteśmy przeciwni – argumentowała.
💬 „Stanowisko #MEN wobec obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego lekcji religii jest negatywne. Propozycja ta narusza prawa rodziców i wolność sumienia. Zgodnie z Konstytucją rodzice mają prawo wychowywać dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami” – mówiła wiceministra… pic.twitter.com/tEKpzPi8uJ
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOVPL) September 26, 2025
Powiedziała także, że 72 proc. badanych chce, żeby religia była przedmiotem nieobowiązkowym, w związku z czym „ta zmiana jest wbrew woli i interesom polskiego społeczeństwa”.
Projekt popiera za to m.in. były minister edukacji w rządzie PIS: – Nie może być sytuacji, w której pod wpływem chrystianofobów atakujących religię, Kościół i wszystko, co z duchowością związane, młodzież nie będzie wybierała żadnego przedmiotu – ani religii, ani etyki – mówił w Sejmie Przemysław Czarnek.
Premier Donald Tusk już po głosowaniu przyznał, że wolałby, żeby członkowie koalicji rządzącej mieli identyczne poglądy na temat religii i Kościoła, ale jest inaczej.
– Polskie Stronnictwo Ludowe ma inne poglądy niż ja, ma prawo do tego, nie jestem z tego tytułu zadowolony, ale nie mogę kwestionować ich prawa do takiego, a nie innego głosowania – powiedział szef rządu.
– Wydaje mi się, że to jest najgorsza droga z punktu widzenia szczególnie dzisiejszej kondycji Kościoła, przymuszanie do czegoś – ocenił Donald Tusk. Dodał, że odradza wprowadzenie obowiązku uczęszczania na te zajęcia, bo „z tego nic nie będzie”.
Co zakłada projekt?
>> Uczęszczanie na lekcje religii lub etyki ma być obowiązkowe dla wszystkich uczniów szkół podstawowych, ponadpodstawowych oraz w przedszkolach.
>> Ocena z religii lub etyki ma być nie tylko ponownie wliczana do średniej, ale również uwzględniana w promocji do następnej klasy.
> Nauka religii ma być regulowana na poziomie ustawy a nie rozporządzenia, co znacząco utrudniałoby wprowadzenie jakichkolwiek zmian w przyszłości. I tak na przykład w ustawie ma być zapisane wieszanie krzyży w salach lekcyjnych czy też możliwość odmawiania w szkole modlitwy, przede wszystkim na początku lekcji.
Projekt został formalnie zgłoszony przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, ale został przygotowany przez instytut Ordo Iuris. Zabrano pod nim ponad 500 tys. podpisów.
Projekt (druk nr 1603) znajduje się tutaj
(GN)
Protest świeckich katechetów w Warszawie. Nie chcą zmian w lekcjach religii