WYBORY 2023. To już w niedzielę 15 października! Jak zagłosować z telefonem i aplikacją? Czy musimy pobrać wszystkie karty?

Wybory i referendum 15 października br. staną się pierwsze w historii, w których obywatel będzie mógł „wylegitymować się” za pomocą smartfonu i aplikacji. Czeka nas też wybór… jednego z kilku wariantów głosowania.

Pierwsi wyborcy oddadzą głosy w lokalu wyborczym najwcześniej o godzinie 7. Głosowanie rozpocznie się w tym samym momencie w całym kraju. I zakończy w tej samej chwili – punktualnie o godzinie 21. Ale uwaga, osoby, które o 21 znajdą się w lokalu wyborczym, będą mogły jeszcze zagłosować, co oznacza, że cały proces głosowania może się nieco przeciągnąć.

W wyborach startuje siedem ogólnopolskich komitetów: Prawo i Sprawiedliwość, Koalicja Obywatelska PO .N IPL Zieloni, Nowa Lewica, Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe, Konfederacja Wolność i Niepodległość, Polska Jest Jedna i Bezpartyjni Samorządowcy.

Wraz z wyborami odbędzie się referendum ogólnopolskie (to pierwszy przypadek łączenia wyborów do parlamentu z referendum po 1989 r.), w którym uczestnicy odpowiedzą na cztery pytania. Referendum i wybory przeprowadzi w lokalu ta sama komisja, korzystając z jednego spisu wyborczego. Jak poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza (PKW), karty do głosowania na posłów i senatorów oraz karty referendalne będzie można wrzucić do tej samej urny.

PKW niedawno wyjaśniła, że wyniki głosowania w wyborach do Sejmu i do Senatu ustalane są odrębnie i sporządzane są dwa odrębne protokoły głosowania. W przypadku takim jak zaistniały 15 października obwodowa komisja będzie miała dodatkowo obowiązek odrębnego ustalenia wyników głosowania w referendum i sporządzenia odrębnego, trzeciego protokołu głosowania.

„W żadnej mierze wyborca (osoba uprawniona do udziału w referendum) nie może i nie jest zmuszany do głosowania wyborach do jakiegokolwiek organu ani do udziału w referendum. Decyzja o udziale w wyborach do danego organu (np. do Sejmu lub do Senatu) albo w referendum jest zatem wyłączną decyzją wyborcy (osoby uprawnionej do udziału w referendum)” – zaznaczono w instrukcji PKW.

Wyborca sam zdecyduje, wyłącznie według własnego uznania, o udziale np.:

>> w wyborach do Sejmu i do Senatu (bez udziału w referendum);

>> w referendum (bez udziału w wyborach do Sejmu i Senatu);

>> w wyborach do Sejmu (bez udziału w wyborach do Senatu i w referendum).

(…)

Przezroczysta urna i zakaz agitacji

Zgodnie z wytycznymi PKW w lokalu wyborczym powinna się znajdować przezroczysta urna i pomieszczenia lub osłony zapewniające tajność głosowania. Wyborca powinien mieć możliwość „nieskrępowanego zapoznania się z kartami do głosowania oraz ich wypełnienie w sposób niewidoczny dla innych osób”.

W lokalu wyborczym oraz na terenie budynku, w którym się on mieści, nie mogą znajdować się hasła, napisy, ulotki lub inne materiały agitacyjne. Trzeba pamiętać, że zarówno w niedzielę 15 października, jak i dzień wcześniej, w sobotę, obowiązuje tzw. cisza wyborcza, czyli zakaz prowadzenia jakiejkolwiek agitacji. Lokal wyborczy jest szczególnie chroniony. Urna powinna cały czas znajdować się pod nadzorem członka komisji, który m.in. będzie czuwał nad tym, by wrzucane karty były niewidoczne od zadrukowanej strony.

Zabierz dowód lub aplikację

Przed wydaniem karty do głosowania komisja sprawdzi tożsamość wyborcy na podstawie dowodu osobistego lub innego dokumentu ze zdjęciem (paszportu, prawa jazdy, legitymacji studenckiej, w tym dokumentu, który stracił ważność). Komisja może też potwierdzić tożsamość wyborcy na podstawie aplikacji mObywatel. Na wybory można więc pójść tylko z telefonem komórkowym, bez tradycyjnego dokumentu! To pierwsze takie głosowanie w historii. „W przypadku gdy okazany na smartfonie dokument nie budzi żadnych wątpliwości nie ma konieczności podejmowania innych kroków weryfikujących jego autentyczność” – podkreśliła PKW w wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych.

Członek komisji wyborczej na podstawie dokumentu sprawdzi, czy dana osoba jest uprawniona do głosowania w danym obwodzie i czy znajduje się w spisie wyborców. Komisja odmówi wydania kart, jeśli w spisie przy danym nazwisku znajduje się np. adnotacja o wysłaniu do danego wyborcy pakietu wyborczego (w ramach tzw. głosowania korespondencyjnego). Jeżeli kogoś nie ma w spisie wyborców, to będzie mógł oddać głos, ale pod warunkiem że ma zaświadczenie o prawie do głosowania. Komisja dopisze taką osobę do spisu.

Ile kart otrzymasz?

Komisja wyda wyborcy po jednej karcie do głosowania w wyborach do Sejmu, wyborach do Senatu i w referendum (w sumie trzy). Wyborca będzie jednak mógł odmówić przyjęcia jednej albo dwóch z tych kart – np. tylko karty w referendum albo referendum i do Senatu. W takiej sytuacji członek komisji ma w rubryce spisu wyborców „Uwagi” zamieścić odpowiednią adnotację.

W wytycznych PKW zamieściła ciekawą interpretację przepisów pozwalającą na głosowanie „na raty”. Zgodnie z nią, jeśli wyborca odmówi przyjęcia którejś karty, np. do referendum, a potem zmieni zdanie i wróci do lokalu, to komisja mu tę kartę wyda. W rubryce „Uwagi” adnotacja zostanie skreślona.

Odwrotna czynność nie będzie jednak możliwa, tzn. jeśli wyborca odbierze wszystkie karty, a potem postanowi którąś kartę oddać, to komisja „bezwzględnie odmówi” jej przyjęcia. Głosujący ma jednak wyjście – zgodnie z wytycznymi, może ją po prostu pozostawić w lokalu. Komisja nie będzie mogła takiej karty wrzucić do urny, a sama karta nie zostanie „uwzględniona w obliczeniach”. Komisja zapakuje ją w odrębny pakiet, opieczętuje i opisze w protokole.

(…)

Piotr Skura

***

Apel PKW

Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła się z apelem do komitetów wyborczych, przedstawicieli organów administracji publicznej, pracowników mediów i wszystkich wyborców o poszanowanie godności każdego człowieka i podejmowanie wyłącznie działań zgodnych z prawem, tak aby przeprowadzane wybory gwarantowały rzeczywistą realizację konstytucyjnych praw wyborczych obywateli.

Publikujemy fragment artykułu z GN nr 40-41 z 4-11 października br. Całość – w wydaniu drukowanym i elektronicznym (e.glos.pl)

UWAGA! 13 października 2023 r. o godz. 24:00 rozpoczyna się tzw. cisza wyborcza, która trwa aż do zakończenia głosowania w niedzielę 15 października br. W czasie ciszy wyborczej zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej w jakiejkolwiek formie (w tym np. poprzez rozpowszechnianie materiałów wyborczych komitetów i kandydatów).

***

Znak „x” w kratce. Jak głosujemy?

>> SEJM. W wyborach do Sejmu wyborca może głosować tylko na jedną listę, stawiając na karcie do głosowania znak „x” w kratce z lewej strony obok nazwiska jednego z kandydatów z tej listy. Jeśli wyborca postawił znak „x” na jednej liście przy nazwisku dwóch lub więcej kandydatów, to taki głos będzie ważny i przypadnie kandydatowi umieszczonemu wyżej na liście. Głos będzie nieważny, jeśli wyborca np. postawi znak „x” przy nazwiskach kandydatów na różnych listach lub nie postawi znaku „x” przy nazwisku żadnego kandydata.

>> SENAT. W wyborach do Senatu wyborca może głosować na jednego kandydata, stawiając na karcie do głosowania znak „x” z lewej strony obok jego nazwiska. To oznacza, że postawienie znaku „x” przy nazwisku więcej niż jednego kandydata zostanie zakwalifikowane jako głos nieważny.

>> REFERENDUM. Przy każdym z czterech pytań znajdą się dwie kratki – „Tak” i „Nie”. Znak „x” stawia się w jednej z kratek przy każdym pytaniu. Jeżeli głosujący postawi znak „x” np. w obu kratkach przy danym pytaniu lub nie postawi znaku w żadnej kratce, to zostanie to zinterpretowane jako głos nieważny oddany przy danym pytaniu. Uwaga! Liczba głosów nieważnych ustalona zostanie odrębnie dla każdego pytania. To oznacza, że możemy oddać głos nieważny np. przy jednym pytaniu i ważny przy pozostałych trzech.

Debata ZNP. Co może się zmienić po wyborach 15 października br? Opozycja demokratyczna ma podobne recepty dla oświaty

Apel: Idźmy na wybory i uratujmy polską edukację. Zagłosujmy na tych, którym bliskie są nasze ideały i cele!

Nauczyciele idą na Wiejską. Kandydaci do Sejmu RP z legitymacją ZNP