Zdjęcie ukraińskiej nauczycielki obiegło media na całym świecie. Kobieta apeluje do Putina: „Chcemy tylko pokoju, chcemy żyć”

„Wzywam wszystkie matki w Rosji, aby nie pozwalały swoim dzieciom iść na wojnę” – apeluje Olena Kurilo, ukraińska nauczycielka, której zakrwawiona i zabandażowana twarz stała się jednym z symboli wojny na Ukrainie. „To bezsensowna wojna, nikomu nie przyniesie szczęścia, nie uczyni nikogo bogatszym. Chcemy pokoju. Wojna to smutek, to ludzki smutek” – powiedziała m.in. brytyjskiemu tabloidowi Daily Mail.

52-letnia Olena Kuryło jest nauczycielką wychowania przedszkolnego. Rozmawiała z dziennikarzami przed swoim zniszczonym domem w Czugujewie w obwodzie charkowskim. Jej dom został całkowicie zniszczony przez rosyjski atak rakietowy. Jak mówiła, miała wielkie szczęście i „musiała mieć anioła stróża, skoro przeżyła”. Trafiła do miejscowego szpitala gdzie powiedziano jej, że ma w oku fragmenty szkła.

Autorem ikonicznego zdjęcia kobiety jest fotograf Alex Lourie. Fotografia nauczycielki pojawiła się na okładkach wielu światowych gazet. W rozmowie z Daily Mail Olena wzywa  prezydenta Rosji Władimira Putina do zaprzestania „bezsensownej wojny”. Zdradza, że po matce jest pół-Rosjanką. – Ja też dobrze mówię po ukraińsku, ale rosyjski jest mi bardziej znajomy –podkreśla  Olena.

Kurilo powiedziała, że ona i jej rodzina boją się, podobnie jak jej sąsiedzi. „Nie wiemy, co stanie się z naszym domem” – powiedziała. Teraz przeniosła się razem z mężem na wieś. Córka niestety nie może wyjechać z Charkowa. „Nie znam nikogo, kto chciałby iść na wojnę z Rosją. Żadna osoba nie sądziła, że Putin może to zrobić ”- mówi.

„Wzywam wszystkie matki w Rosji, aby nie pozwalały swoim dzieciom iść na wojnę” – mówi. „To bezsensowna wojna, nikomu nie przyniesie szczęścia, nie uczyni nikogo bogatszym”. „Chcemy pokoju. Wojna to smutek, to ludzki smutek ” – apeluje. „Proszę o przesłanie, że Ukraina nie chce nikogo skrzywdzić. Ukraina to bardzo przyjazny naród”– podkreśla. „Bardzo chcę zobaczyć moje przyszłe wnuki, trzymać je w ramionach, uczyć. Chcemy żyć normalnie, niezależnie od pragnień i ambicji polityków”.

(GN)

Źródło: Daily Mail

Fot: Pixabay

Ukraińscy nauczyciele edukują także na wojnie, tyle że w schronach i piwnicach