Zmarło kolejne dziecko ze zbombardowanego przez Rosjan przedszkola w Ochtyrce

W szpitalu w Ochtyrce zmarło kolejne dziecko poszkodowane w efekcie rosyjskiego bombardowania miejscowego przedszkola. Wojna w Ukrainie przybiera coraz bardziej dramatyczne rozmiary

Jak już informowaliśmy, jeden z największych dramatów podczas rosyjskiej inwazji na Ukrainę przeżyli mieszkańcy Ochtyrki, miejscowości na północnym wschodzie Ukrainy, pomiędzy Charkowem a Sumami. To miejsce, gdzie toczą się obecnie wyjątkowo zacięte walki, a wojska ukraińskie z powodzeniem powstrzymują armię rosyjską.

Na Ukrainie giną dzieci i nauczyciele. Rosjanie bombardują szkoły, przedszkola i domy dziecka

Na Ochtyrkę spadły wczoraj rakiety wystrzelone z rosyjskich wyrzutni. Część z nich trafiło w przedszkole. Wiele dzieci i ich opiekunów jest rannych. Niestety wielu też zginęło. “Wśród ofiar są zabici i ranni, także dzieci” – poinformowało dowództwo wojsk w Obwodowej Administracji Państwowej Sumy.

“Jestem mieszkańcem Ochtyrki – wstępne dane 47 ofiar, 17 dzieci zabitych” – poinformował jeden mieszkańców. Władze centralne Ukrainy nie potwierdziły tak dużej skali tragedii, ale prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński przyznał, że w Ochtyrce zginęło więcej niż jedno dziecko. Publicznie zapytał Rosjan, czy poszkodowane w bombardowaniu dzieci są „nazistami”, jak przekonuje od wielu dni rosyjska propaganda, czy może są elementem sił NATO, z którymi ponoć wojuje rosyjska armia.

Jak poinformował dzisiaj Franak Viacorka, przebywający obecnie na Ukrainie doradca Swiatłany Cichanouskiej, liderki opozycji białoruskiej, w szpitalu zmarła kolejna ofiara bombardowania przedszkola w Ochtyrce – siedmioletnia dziewczynka.

Źródła ukraińskie zaalarmowały jednocześnie o coraz silniejszym ostrzale Ochtyrki i sąsiednich miejscowości za pomocą artylerii i broni rakietowej. W szpitalu w Ochtyrce znajduje się już 300 rannych osób.

(PS, GN)