ZNP: Samorządy mogą podnieść wynagrodzenia nauczycieli już w czerwcu

ZNP chce, by samorządy w ramach rekompensaty utraconych przez nauczycieli pieniędzy za okres strajku, wprowadziły podwyżkę wynagrodzeń tej grupy zawodowej już w czerwcu br.

Od 1 września br. ma wejść w życie druga, tegoroczna transza podwyżek dla nauczycieli wynosząca 9,6 proc. Według ZNP, samorządy mogłyby podnieść wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli już trzy miesiące wcześniej, tj. w czerwcu br. W ten sposób oddałyby nauczycielom pieniądze, jakie ci stracili w efekcie strajku – to aż 2/3 miesięcznego zarobku.

– Niestety wiele samorządów odnosi się do rekompensat dla nauczycieli za strajk zupełnie inaczej niż to padało w zapowiedziach, co powoduje narastanie emocji. Dlatego ZNP powołując się na art. 30 ust. 10 Karty Nauczyciela chce przygotować projekt uchwały, która, naszym zdaniem, powinna być przedmiotem dyskusji na każdej sesji rady gminy, czy rady powiatu. Uchwała zmierza do tego, aby w oparciu o KN samorząd terytorialny od 1 czerwca nauczycielom pracującym na jego terenie podniósł wynagrodzenie zasadnicze o 9,6 proc. To dokładnie ten wskaźnik wzrostu płac, który będziemy mieli od 1 września br. – tłumaczył prezes ZNP Sławomir Broniarz. – Samorząd ma takie prawo i ma takie możliwości – dodał.

Wcześniejsza podwyżka oznaczałaby dla stażysty wzrost pensji o 243 zł, a dyplomowanego o 334 zł, co w ciągu trzech miesięcy pozwoliłoby w sumie zrekompensować dużą część utraconych zarobków. – Zwłaszcza, że samorządy dokonują potrąceń w zarobkach w oparciu czasami tylko sobie znane przepisy prawa – ocenił prezes ZNP. Chodzi o obcinanie strajkującym nauczycielom nie tylko wynagrodzenia zasadniczego, ale także np. dodatku wiejskiego.

Związek chce, by każde ogniwo ZNP mobilizowało lokalnych samorządowców do przyjęcia takiego projektu uchwały. – To byłaby forma zadośćuczynienia za 18 dni strajku, tym bardziej, że to był strajk o dobrą polską szkołę w każdej gminie i powiecie – stwierdził Sławomir Broniarz.

(PS, GN)

 

Czytaj też:

Po strajku w Rybniku. Samorząd przyspiesza podwyżkę obiecaną przez rząd